Drukuj
Wielką Nagrodę pierwszego wrocławskiego festiwalu twórczości telewizyjnej w wysokości 25 tys. euro. jurorzy zgodnie przyznali realizacji telewizyjnej legnickiego spektaklu "Made in Poland". O wielkim międzynarodowym sukcesie producenta tego spektaklu Teatru Modrzejewskiej w Legnicy pisze Agata Saraczyńska w poniedziałkowej Gazecie Wyborczej-Wrocław.

Piotr Krajewski, dyrektor artystyczny festiwalu: Nawet gdybym chciał sterować jurorami, nie udałoby mi się uzyskać lepszego werdyktu. Wygrała realizacja najlepsza, nie mająca sobie równych, a do tego o charakterze symbolicznym.

Made in Poland, to jedno z najbardziej utytułowanych polskich przedstawień ostatnich lat, uznane za kulturalne wydarzenie roku 2004. Jest próbą nazwania i opisania problemów mieszkańców polskich blokowisk, w których króluje przemoc, bezrobocie i beznadzieja. Widowisko zarejestrowane w nieczynnym supersamie na legnickim osiedlu Piekary ma w wydaniu telewizyjnym jeszcze większą dynamikę, niż na scenie.

Na pierwszy wrocławski festiwal zgłoszonych zostało ponad 300 prac z całego świata. Jurorzy ocenili 77 wybranych programów, które przez trzy dni oglądać można było we Wrocławskim Teatrze Współczesnym.

Kwotami 5 tys. euro zostały nagrodzone także najlepsze filmy w pięciu kategoriach. Fabuła: "Parę osób, mały czas" w reżyserii Andrzeja Barańskiego, dokument: "The Planet" Michaela Stenberga, Johana Söderberga i Linusa Torella, teatr telewizji: "H." Jana Klaty zrealizowany prze Katarzynę Adamik, taniec i muzyka: "Car-men" Borisa Pavala Conena.

Laureat konkursu w kategorii mieszanej, nazwanej intermezzo, czyli "sixpackfilm" Maya McKehneaya zdobył 2,5 tys. euro.

Jurorzy pod przewodnictwem Agnieszki Holland przyznali także trzy nagrody specjalne po 5 tys. euro ufundowane przez współorganizujące festiwal ARTE, Telekanał Kultura, a także przez Polski Instytut Filmowy.

Dostali je Mirosław Dembiński za "Lekcję białoruskiego", "A Girl from a Children's Village" Liubin Hu z Chin, a także blok trzech programów z telewizji ARTE "No Sorrow, No Mercy, French Beauty, Here's Looking At You, Boy".

Wrocławski festiwal trwał do niedzieli. Kolejną jego edycję zaplanowano na wiosnę przyszłego roku.

(Agata Saraczyńska, "Made in Poland zdobył Prix Visionica", Gazeta Wyborcza-Wrocław 30.04.2007)