Międzynarodowy Dzień Teatru na Dolnym Śląsku obchodzony jest pod znakiem protestów. Konflikt wywołał Urząd Marszałkowski, który chciał dokonać zmian w sposobie zarządzania niektórymi teatrami. Mimo że po fali krytyki urzędnicy zawiesili te plany, artyści nie przerwali akcji. Ma on już charakter ogólnopolski, a pod listem otwartym tej sprawie podpisało się 1000 osób. Relacja Andrzeja Lamparta.

Urząd Marszałkowski zamierza dokonać zmian m.in. w zarządzaniu teatrem w Legnicy. Jacek Głomb, który kieruje placówką samodzielnie, miał zostać tylko jej dyrektorem artystycznym.

Mimo napiętej sytuacji teatry nie zrezygnowały z obchodów swojego święta. Robią to jednak na własną rękę. W legnickim zorganizowano konkurs dla widzów, wieczorem odbędzie się spotkanie towarzyskie. Część pracowników jest w drodze do Warszawy. Teatr im. Heleny Modrzejewskiej zatrudnia 77 osób, w tym 17 aktorów.

Wicemarszałek Radosław Mołoń w najbliższych dniach zamierza się spotkać z dyrektorami dolnośląskich teatrów. Z okazji wtorkowego święta wicemarszałek złożył życzenia pracownikom dolnośląskich teatrów. Do legnickiego przysłał je faksem.

OBEJRZYJ (relacja w 6 min. 30 sek. programu Fakty)
W relacji wypowiedzi: Jacka Głomba – dyrektora Teatru Modrzejewskiej, Marioli Hotiuk – rzeczniczki prasowej teatru, Henryka Kazimierczyka – oświetlacza i Radosława Mołonia – wicemarszałka województwa.

(Andrzej Lampart, „Protest w święto teatru”, www.tvp.pl/wroclaw, 27.03.2012)