Panorama Legnicka: Variete padnie jak Kolejarz?
- Szczegóły
Obydwie budowle mają ze sobą wiele wspólnego. Odżyły dzięki Teatrowi Modrzejewskiej. W kinie dyrektor teatru Jacek Głomb wystawił słynną „Balladę o Zakaczawiu”. Chciał tam stworzyć centrum kulturalne. Skończyło się na tym, że część kina ktoś podpalił Kolej nie jest zainteresowana wyłożeniem milionów na remont teraz ten budynek nadaje się do zburzenia.
W Varietes też były grane głośne spektakle: „Łemko” czy „Czas terroru”. Mówiono o stworzeniu tutaj Centrum Dzieci i Młodzieży. Miasto nie ma na to jednak pieniędzy. Teatr, który użytkował bezpłatnie obiekt, też nie ma funduszy na zainwestowanie w Centrum i na kupno budynku. Centrum powstaje, ale w innej części dzielnicy.
- Przed kilku laty podpisywałem się pod petycją, że w tym budynku chcemy mieć świetlicę – wspomina mieszkaniec Zakaczawia Marian Makowski. – Było tyle szumu. I teraz dowiaduję się, że miasto sprzedaje ten teatr. Ile ja obietnic już słyszałem, z których nic nie wyszło.
(Zygmunt Mułek, „Czy teatr Varietes upadnie jak kino Kolejarz?”, Panorama Legnicka, 14.02.2012)