Drukuj

Do czterech razy sztuka! Założyciel, szef, dramaturg, reżyser i aktor wrocławskiego teatru Ad Spectatores Maciej Masztalski został laureatem czwartej edycji nagrody kulturalnej WARTO w kategorii teatr przyznawanej z inicjatywy wrocławskiej Gazety Wyborczej. Nagrodę wręczono we wrocławskim klubie Eter podczas środowej (8 lutego) imprezy podsumowującej czwartą edycję tego wydarzenia.


- Maciej Masztalski nie pasuje do żadnej z kategorii wagowych, w jakich są oceniani zawodnicy na teatralnym ringu - mówi Jolanta Kowalska, dziennikarka z TVP Wrocław, recenzent miesięcznika Teatr i jedna z jurorów w tej kategorii. - To kaskader, czyli ktoś, kto w każde działanie wkłada odrobinę szaleństwa. Szaleństwem jest tułać się z aktorami przez lata po dworcach, ruinach i piwnicach. Ba! Bycie przedsiębiorcą teatralnym w Polsce to skok głową w dół do suchego basenu. Masztalski jest ponadto niezwykle płodnym dramaturgiem, wiernym niezbyt modnej u nas poetyce surrealizmu.

Maciej Masztalski był wyjątkowym kandydatem do nagrody. Nominacje do niej otrzymał we wszystkich jej czterech dotychczasowych edycjach (2009 – 2012). W batalii o WARTO 2012 pokonał  czterech konkurentów, w tym nominatów związanych z Teatrem Modrzejewskiej w Legnicy: aktorkę Ewę Galusińską oraz pomysłodawców i współorganizatorów legnickiego Festiwalu Teatru Nie-Złego z wrocławskiej Fundacji Teatr Nie-Taki.

W ubiegłym roku jednym z kandydatów do nagrody w tej kategorii był  Rafał Cieluch, podobnie jak Ewa Galusińska, aktor Teatru Modrzejewskiej w Legnicy.

Każdy z laureatów WARTO w pięciu kategoriach, oprócz pamiątkowej plakiety autorstwa Tymona Wodnickiego, dostał czek na 10 tys. zł. Oprócz Macieja Masztalskiego (teatr) byli to: Piotr Kmita (sztuki wizualne), Piotr Makowski (literatura), Adrian Panek (film) oraz Piotr Damasiewicz (muzyka).

(żuraw)