Właścicielem obiektu przy ul. Izerskiej jest wrocławski Cefarm. Przez siedem sezonów legnicki Teatr Modrzejewskiej dzierżawił ten pawilon urządzając w nim Scenę na Piekarach. Tutaj wystawiono słynną sztukę Made In Poland obsypaną licznymi prestiżowymi nagrodami. Dzisiaj legnicki teatr musi się pożegnać z Piekarami. Umowa dzierżawy wygasa z końcem czerwca. Potem wrocławski Cefarm chce sprzedać obiekt za co najmniej 1,2 mln zł. Teatru nie stać na taki wydatek.
- Oczywiście jest nam żal tego wszystkiego, co tam się działo. Tam odbywały się zajęcia wielu grup w ramach edukacji teatralnej. Myślę, że to były bardzo cenne zajęcia, zwłaszcza dla najmłodszych Szkoła Czarodziejów Wyobraźni, aż do najstarszej grupy Bohemy. Od 2004 roku do teraz na tej scenie odbywało się mnóstwo spektakli. "Made in Poland", którym zakończymy i którym rozpoczęliśmy naszą przygodę, nasz romans ze Sceną na Piekarach. Bo dzisiaj o godz. 18. wyświetlimy tam ten spektakl, zapraszamy serdecznie wszystkich chętnych - mówi Mariola Hotiuk z Teatru Modrzejewskiej.
Wstęp na dzisiejszy (wtorek 28 czerwca) Made in Poland jest bezpłatny. Poza wspomnianym głośnym spektaklem, na Scenie na Piekarach publiczność mogła też zobaczyć inne znakomite przedstawienia, m.in. Szawła, Dziady, Urojenia, III Furie, Mamatango, Między Wenus a Ziemią. Do dyspozycji legnickiego teatru pozostaje ośrodek Nowy Świat i Scena na Kartuskiej - dawny teatr varietes. Choć przyszłość Kartuskiej nie jest pewna, bo także z końcem czerwca wygasa umowa dzierżawy tej sceny. Teatr obawia się, że miasto, które jest właścicielem tego obiektu nie podpisze kontynuacji umowy chcąc sprzedać całą nieruchomość.
(Tomasz Jóźwiak, „Teatralne pożegnanie z Piekarami”, www.miedziowe.pl, 28.06.2011)
