Aktorzy z Włoch, Anglii, Bułgarii, Macedonii i Polski spotkali się w Legnicy, by wspólnie pracować nad teatralnym spektaklem. Pod reżyserskim okiem Pawła Palcata powstaje radykalna adaptacja jednego z dramatów Szekspira. Przedstawienie „tempEst/bUrza” legniccy widzowie zobaczą jesienią podczas minifestiwalu spektakli zrealizowanych w ramach finansowanego przez Unię Europejską projektu PLOTS*.

- Wszystko zaczęło się w marcu 2009 roku, kiedy to w macedońskim Skopje powołaliśmy międzynarodową sieć teatrów i festiwali teatralnych pod nazwą InterACT. Projekt PLOTS jest efektem współpracy części uczestników tej teatralnej sieci – przypomniał dyrektor legnickiego teatru Jacek Głomb podczas wtorkowego (7 czerwca) spotkania uczestników warsztatów z dziennikarzami.

W przygotowaniu spektaklu inspirowanego „Burzą” Szekspira według pomysłu i w reżyserii legnickiego aktora Pawła Palcata uczestniczą: Graeme Brookes (Kaliban) – Mercury Theatre w Colchester (Anglia), Anna Chiara Ingrosso (Ariel) – Cantieri Teatrali Koreja w Lecce (Włochy), Simona Spirovska (Prospera) – Youth Cultural Center w Skopje (Macedonia), Irina Andreeva (Miranda) – Drama and Puppet Theatre w Pazardzhik (Bułgaria) oraz Mateusz Krzyk (Ferdynand), student wrocławskiej PWST.

- Z dramatu Szekspira, który odzieramy z zawartej w nim bajkowości i magii, wybrałem wątki romansu Mirandy i Ferdynanda, Ariela, Kalibana (wpisując mu zachowania Stefana i Trincula) oraz spinającej całość kobiecą i surową postać Prospery (u Szekspira książę Mediolanu Prospero to główna rola męska). Taki wybór wynika z konieczności przykrojenia całości do pięciu ról i pięciorga aktorów na scenie, co dodatkowo wyostrzy (nieobecny w oryginale) kontekst płci odgrywanych postaci. Spektakl grany będzie we wszystkich pięciu językach uczestników warsztatów, a każdy z aktorów zagra nie tylko postać dramatu, ale będzie także personifikował kraj, z którego pochodzi. Burzą będzie sam moment wejścia publiczności na widownię, a wyspą klaustrofobiczne wnętrze, w którym – z polecenia Prospery – uwięzieni zostaną aktorzy i widzowie. Wszystko razem będzie metaforą jednoczącej się Europy, w której każdy musi pozbyć się cząstki swojej tradycji i  tożsamości, co doprowadzi do buntu… - objaśnia Paweł Palcat. – Mam świadomość, że taka interpretacja Szekspira może być kontrowersyjna – dodaje reżyser spektaklu.

Aktorskie warsztaty, które rozpoczęły się 21 maja, dobiegają finału, jakim będzie zamknięta prezentacja spektaklu pod angielsko-polską nazwą „tempEst/bUrza”, do której dojdzie w czwartek 9 czerwca na Dużej Scenie Teatru Modrzejewskiej. Nie oznacza to jednak zakończenia artystycznej współpracy teatrów z pięciu europejskich miast. Na podobnej zasadzie stworzone zostaną również spektakle w Colchester oraz Lecce (a pokazane także w Pazardzhiku). Tak wyprodukowane trzy oryginalne przedstawienia legnicka publiczność będzie mogła obejrzeć jesienią br. podczas minifestiwalu PLOTS, który będzie właściwym podsumowaniem aktorskiego współdziałania. Całość przedsięwzięcia finansowana jest ze środków Unii Europejskiej, która na legnicką część projektu przyznała 45 tys. euro.

- Podczas legnickich warsztatów 22 maja mieliśmy okazję obejrzeć na scenie na Nowym Świecie premierę „Kochanków z Werony” na podstawie szekspirowskiego „Romea i Julii”. Jestem pod dużym wrażeniem sposobu, w jaki legnicki teatr wykorzystuje pozateatralne obiekty do swoich inscenizacji. U nas w Anglii praktycznie wszystko grane jest na profesjonalnych scenach w budynkach teatrów. Rozmach z jakim teatr w Legnicy przenosi swoje sztuki  w inne przestrzenie miasta jest u nas nieznany – zauważył Graeme Brookes.

„Burza” (The Tempest), którą za motyw wybrali sobie uczestnicy legnickich warsztatów, jest jedną z ostatnich sztuk Szekspira, a zarazem jedyną, w której angielski dramaturg zachował zasadę trzech jedności: czasu, miejsca i akcji. Przedstawione wydarzenia rozgrywają się w przeciągu kilku godzin na odległej wyspie. Uznana w początkowych latach swojego istnienia za przeciętną, współcześnie coraz częściej jest oceniania jako jedno z jego największych dzieł. Ma w sobie coś, co może być określane jako zdystansowany testament artystyczny elżbietańskiego dramaturga.  Do dziś inspiruje twórców z wielu dziedzin sztuki. Nawet – wydawałoby się odległy od Szekspira – światowy hit telewizyjny, jakim był serial „Zagubieni” (Lost), w którym bohaterowie po katastrofie samolotu uwięzieni na tropikalnej wyspie mierzą się z tajemniczymi siłami, do złudzenia - i jak się wydaje nieprzypadkowo - przypomina fabułę szekspirowskiego dramatu.

PLOTS
(Places Links and Opportunities Transitions Stories), co w wolnym, ale oddającym intencje tłumaczeniu czytać należy jako „miejsca, które łączą i dają możliwość opowieści o przemianach” to zaplanowany do 2013 roku międzynarodowy projekt współpracy scenicznej finansowany ze środków UE.  Jak się wydaje źródłem takiej nazwy jest angielskie słowo plots (liczba mnoga od plot) czyli intrygi, akcje, fabuły…

Grzegorz Żurawiński