„Kochankowie z Werony” to szósta próba przeniesienia na deski legnickiego teatru sztuki Williama Szekspira. Tym razem będzie to dziejąca się w małym, włoskim miasteczku w latach 20. XX wieku opowieść o miłości Romea i Julii. Pisze Tomasz Woźniak.

Nie dziś, a dopiero w niedzielę będziemy mogli obejrzeć „Kochanków z Werony” - nowy spektakl Teatru Modrzejewskiej. Powodem zmiany terminu są juwenalia i dzień disco-polo na dziedzińcu pobliskiej PWSZ. Tym razem akcja dramatu dzieje się w małym, włoskim miasteczku szarpanym konfliktami między faszystami a demokratami. Julia nie jest nastolatką, tylko dojrzałą, wyzwoloną kobietą. Romeo buntownikiem. Sceną jest plac w centrum miasta – miejsce starć dwóch rodzin.

- Jest coś niesamowitego w opowiadaniu o małych społecznościach, o konfliktach, w których sąsiedzi stają nagle wrogami – przyznaje dyrektor teatru Jacek Głomb. - Czuję jakbym opowiadał o Prochowicach czy Jaworze, a nie o Warszawie czy Krakowie. Miejsce także wybrano nieprzypadkowo: scenę na Nowym Świecie, a w sztuce zagra aż 11 statystów – mieszkańców dzielnicy.

W spektaklu wystąpią: Magda Skiba (Julia), Rafał Cieluch (Romeo) (oboje poza sceną są także parą), Katarzyna Dworak (Księżna Werony), Paweł Palcat (Parys), Ewa Galusińska (Beatrycze), Joanna Gonschorek (Marta), Magda Biegańska (Rosalina) i Paweł Wolak (ojciec Laurenty). Na scenie zobaczymy też Mateusza Krzyka (Tybalt), dla którego „Kochankowie z Werony” to dyplomowy spektakl. Dziesięć lat wcześniej właśnie w sztuce Szekspira granej na Nowym Świecie - „Hamlecie” - dyplom zrobił Tomasz Kot.

W sztuce zagra też muzyka. Oryginalne, włoskie utwory z lat 20. i 30. maja stworzyć niesamowity klimat przedstawienia.

Premiera w niedzielę, 22 maja, o godz. 19 na scenie Nowy Świat.

(Tomasz Woźniak, „Kochankowie wśród faszystów”, www.otolegnica.pl, 20.05.2011)