- To jedna z najczęściej grywanych sztuk na świecie, we wszystkich językach i wszystkich możliwych adaptacjach, która wszędzie odnosi sukces – powiedziała kilka lat temu amerykańska aktorka Uma Thurman ("Pulp Fiction", "Kill Bill"). Sztuka Rostanda była wielokrotnie tworzywem dla filmowców. W 1990 roku przeniósł ją na ekran Jean-Paul Rappeneau, a znakomitą rolę Cyrano de Bergeraca odegrał Gerard Depardieu.
Bohater tej XIX wiecznej francuskiej sztuki szybko dołączył do panteonu ról, które są marzeniem wielu aktorów. W Polsce wcielali się weń m.in. Mieczysław Voit, Krzysztof Chamiec, a największy rozgłos zdobyła kreacja Piotra Fronczewskiego w spektaklu Teatru Telewizji z 1980 roku.
Fabuła legnickiej inscenizacji nie odbiega od pierwowzoru. Tytułowy bohater pisze piękne listy miłosne do kochanej kobiety w imieniu swojego kompana i przyjaciela. Z każdym kolejnym coraz bardziej rozkochuje obiekt własnej miłości i pożądania w konkurencie. To sytuacja, która może skończyć się banałem, albo uczuciową i życiową katastrofą. Zgodnie z regułami gatunku w siedemnastowiecznym tle mamy wojnę francusko-hiszpańską, masakry między katolikami i protestantami, ale przede wszystkim klasyczne motywy komediowe i awanturnicze z klasyki opowieści płaszcza i szpady.
„Cyrano Pawła Wolaka to dość podejrzane i skomplikowane indywiduum, w którym współistnieją dobro ze złem, bezinteresowna szlachetność ze skłonnością do intrygi, żołnierska odwaga z cywilnym tchórzostwem, a błyskotliwemu umysłowi towarzyszy zwykła głupota. To zakompleksiony egoista niezdolny do prawdziwej miłości, któremu równie daleko do Roksany (w tej roli aż cztery aktorki!), jak do szlachetnego ideału rycerza swojej wybranki. W legnickiej adaptacji to perwersyjnie trudna rola, z której aktor wyszedł obronną ręką” – pisałem w popremierowej recenzji starając się opisać główną postać tej „heroicznej komedii”.
W środę 17 listopada legnicki „Cyrano de Bergerac” pokazany zostanie publiczności XXVII Gorzowskich Spotkań Teatralnych.
Wyjęte z recenzji:
- Katarzyna Kamińska, Gazeta Wyborcza Wrocław: „Kopka i Bzdyl zapraszają nas w podróż do wnętrza głowy Cyrana, który z rzadka przemienia się w poetę i oficera straży. Częściej widzimy go jako zdystansowanego wobec wydarzeń mężczyznę we współczesnym stroju. A na scenie dzieje się wiele: za pomocą kolejnych scen-obrazów reżyserzy przenoszą nas na pola bitew, na siedemnastowieczne paryskie salony i balkony, gdzie kochankowie przeżywają miłosne uniesienia”.
- Katarzyna Gduzyk, Konkrety.pl: „Legnicki „Cyrano de Bergerac” nie jest może fenomenem sztuki scenicznej, ale z pewnością wykracza ponad przeciętność. Brawa należą się na pewno za próbę, raczej udaną, nawiązania dialogu między współczesnością a klasyką komedii. Wreszcie za zachowanie proporcji, co pozwala wierzyć, że spektakl przypadnie do gustu widzom mniej, jak i bardziej wyrobionym”.
- Magdalena Talik, Kulturaonline.pl: „Ciekawie rozplanowany został ruch. Aktorzy poruszają się nie tylko na scenie. Ponieważ historia jest mocno awanturnicza, przemieszczają się też po wybiegu na widowni, biegają po stromych drewnianych schodach, wyskakują z okna loży. Spektakl, zrealizowany wspólnymi siłami reżyserów Leszka Bzdyla (widać tu jego doskonałą rękę do projektowania ruchu scenicznego) i Krzysztofa Kopki, jest dowcipny (widzowie reagują bardzo żywo na tekst), nie przerysowany, klasyczny. Wsparty gustowną scenografią Małgorzaty Bulandy i fantastyczną, klimatyczną i subtelną muzyką Bartka Straburzyńskiego”.
Teatr Modrzejewskiej w Legnicy
Edmond Rostand
CYRANO DE BERGERAC
przekład: Joanna Walter, Janusz Margański
reżyseria: Leszek Bzdyl i Krzysztof Kopka
scenografia i kostiumy: Małgorzata Bulanda
muzyka: Bartosz Straburzyński
inspicjent-sufler: Mariusz Sikorski
premiera: 18 stycznia 2009
spektakle na Dużej Scenie w sobotę i niedzielę (13-14 listopada) o godz. 19.00
bilet: 25 zł (ulgowy 15 zł)
rezerwacja: tel. 76/72-33-505 lub elektronicznie bilety©teatr.legnica.pl
(żuraw)