W związku z oskarżeniem o naruszenia praw autorskich Sąd Okręgowy w Legnicy zakazał Teatrowi Modrzejewskiej grania spektaklu "Mamatango". Teatr złożył odwołanie od tej decyzji do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. Wnosi o uchylenie zakazu. Pisze Piotr Kanikowski.

Spór o "Mamatango" trwa od lutego. Anna McCracken, niemiecka reżyserka polskiego pochodzenia, w lutym pracowała w legnickim Teatrze Modrzejewskiej nad autorskim spektaklem "Mamatango". Na dwa dni przed premierą - po ostrym konflikcie z dyrektorem teatru Jackiem Głombem, przypłaconym zaburzeniami pracy serca i kilkugodzinnym pobytem w szpitalu - postanowiła wycofać swoje nazwisko z afisza i porzucić zespół. Zagroziła też procesem, gdyby sztuka została wystawiona pod wymyślonym przez nią tytułem.

Jacek Głomb z aktorami, ekipą techniczną oraz zagranicznymi gośćmi dokończył próby generalne i doprowadził do premiery "Mamatango". Dokonał też istotnych zmian w scenariuszu. Z tego powodu w rozsyłanych do mediów oświadczeniach reżyserka zarzuca teatrowi niedozwoloną ingerencję w swój projekt oraz naruszenie praw autorskich.

(Piotr Kanikowski, „Sąd zakazał teatrowi wystawiania "Mamatango"”, Polska Gazeta Wrocławska, 31.07.2010)