Drukuj
Teatr Modrzejewskiej otrzymał należne mu pieniądze z kasy miasta, o które głośno upominał się tydzień temu dyrektor sceny Jacek Głomb. - Cieszę się, że prezydent zrozumiał, w jak trudnej sytuacji postawiło nas miasto jako współorganizator naszej działalności – mówi. Czy to koniec legnickiego kryzysu budżetowego? Pisze Paweł Jantura.

W poniedziałek 24 maja na konto legnickiego teatru wpłynęła majowa transza miejskiej dotacji (109 tys. zł) do działalności tej sceny. To 20 dni później niż oczekiwał tego teatr, ale też wcześniej, niż mówił to jeszcze pięć dni wcześniej dziennikarzom prezydent miasta Tadeusz Krzakowski. - Teatr dostanie kolejną transzę w czerwcu, bo jest połowa maja a wykorzystał już pieniądze za sześć miesięcy – mówił bowiem w minionym tygodniu na zaimprowizowanej konferencji prasowej w ratuszu. Stało się jednak inaczej.

- Cieszę się, że prezydent zrozumiał, w jak trudnej sytuacji postawiło nas miasto jako współorganizator naszej działalności. Powtórzę zatem tylko to, co zawarłem w swoim liście otwartym z 20 maja. Upublicznienie naszego problemu z dotacją nie było przejawem żadnej wojny, nie było atakiem na prezydenta. Jestem bowiem w stanie zrozumieć problemy budżetu miasta z bieżącymi płatnościami, bo sami je mamy. Chodzi jedynie o to, by o kłopotach ze sobą rozmawiać, a nie zaskakiwać partnera odcinając go od zaplanowanych i oczekiwanych pieniędzy. Dziękuję prezydentowi, że zmienił decyzję i znalazł w miejskiej kasie należne nam pieniądze. Mam także nadzieję, że przelew, który otrzymaliśmy, jest nie tylko gestem, ale efektem ustabilizowania się sytuacji finansowej legnickiego samorządu – komentuje dyrektor teatru Jacek Głomb.

Kolejna transza miejskiej dotacji do działalności teatru (ponownie 109 tys. zł), zgodnie z harmonogramem (publikowaliśmy go na naszym portalu) uzgodnionym w styczniu br. przez teatr i miasto, powinna wpłynąć już w czerwcu. O tym, czy sytuacja finansowa Legnicy wróciła do normy przekonamy się zatem już niedługo.

Przypomnijmy, że od ubiegłego roku legnicki teatr jest instytucją kultury dolnośląskiego samorządu wspieraną przez gminę Legnica. Na mocy umowy zawartej między oboma samorządami główny ciężar finansowania teatru przejął na siebie marszałek (nie mniej niż 2,5 mln zł rocznie), zaś prezydent miasta zobowiązał się do dofinansowania tej instytucji (nie mniej niż 1,5 mln zł rocznie). Środki te to podstawowe źródło utrzymania legnickiej sceny i pokrywają koszty stałe jej funkcjonowania czyli płace i ich pochodne, opłaty za energię, ciepło, wodę, telefony itp. Pozostałe pieniądze, głownie na realizację spektakli i inną działalność artystyczną, teatr pozyskuje z innych źródeł (ministerstwo, sponsorzy, dochody własne).

(Paweł Jantura, „Głomb dziękuje Krzakowskiemu”, www.lca.pl, 25.05.2010)