Dla każdego coś innego, a wszystko z tegorocznych premier. Taką ofertę dla widzów przygotował na najbliższy majowy weekend legnicki teatr. W programie wielkie rozliczeniowe widowisko Lecha Raczaka, pikantny erotyczny monodram Pawła Palcata i komediodramat duetu Katarzyna Dworak - Paweł Wolak. Każdy z tytułów grany będzie na innej scenie.


1. Po raz ostatni w bieżącym sezonie artystycznym zobaczymy komediodramat, społeczną analizę i małżeńską komedię omyłem w jednym, czyli autorski spektakl Katarzyny Dworak i Pawła Wolaka „Pracapospolita, czyli tacy sami”, z gościnnym udziałem Gabriela Fleszara, którego muzyka i śpiew są ważnym elementem spektaklu.

Kasia i Paweł, wokół których toczy się akcja sztuki, są małżeństwem w ostrym kryzysie. Są wspólnikami w biznesie, ale rozdzielił ich pierwszy poważny problem, jaki pojawił się w ich życiu – ciężka, nieuleczalna choroba ich dziecka. On, już wcześniej mający kłopoty z wiernością, ucieka przed kłopotem, ona  podejmie próbę zmierzenia się z problemem. Szkopuł w tym, że jedyną szansę na przedłużenie życia jej dziecka dają duże pieniądze, za którymi stoi korupcyjna oferta lokalnego notabla. Tak w skrócie można zarysować dwa główne i splatające się wątki sztuki: granic uczciwości i trudnego partnerstwa w życiu małżeńskim oraz pokus chodzenia na skróty, które niesie ze sobą życie w niewydolnym, skorumpowanym państwie.

„Pracapospolita…” to sztuka zagrana z nerwem i temperamentem. Jest w niej złość i niezgoda, która przydaje historii autentyczności. Jest też dobra, choć momentami nierówna, gra aktorska i dużo pieprzu. Z takim potencjałem na pewno może budzić kontrowersje, ale ostatecznie – cytując główną bohaterkę – „d... nie szklanka”. Zobaczyć warto”
(Katarzyna Gudzyk, Konkrety.pl).

Spektakle na dużej scenie w piątek 14 i w niedzielę 16 maja wyjątkowo o godz. 18.00. Bilet 25 zł (ulgowy 15 zł).

2. Natomiast po raz ostatni w maju i tylko jeden raz będzie można obejrzeć najnowszą produkcję Teatru Modrzejewskiej – „Czas terroru” na podstawie „Róży” Żeromskiego w efektownej, widowiskowej adaptacji i reżyserii Lecha Raczaka.

W historycznym kostiumie nawiązującym do czasów rewolucyjnego terroru 1905 roku i walki o niepodległość Polski pod czerwonym sztandarem, z pieśnią dziadowską na ustach, w malarskim teatrze śmierci reżyser - niczym Wirgiliusz Dantego - poprowadzi swoich bohaterów i widzów przez kręgi polskiego piekła. Czasami świetnie rozpoznawalnego ze współczesnych batalii i sporów politycznych.

„Czas terroru” to swoiste „Dziady -2” i teatr śmierci. Tyleż z Mickiewicza, gdzie zmarli są godni pożałowania i współczucia, co z Wyspiańskiego, dla którego cmentarz jest miejscem poznania prawdy, gdy opadają maski i następuje zakwestionowane bezwzględnej władzy idei, haseł, zbiorowych wyobrażeń. Podkreśla to scenografia, kostium i muzyka. Legnickie przedstawienie w ruinie przedwojennego teatru Varietes na robotniczym Zakaczawiu to wielkie zwycięstwo teatru, to magia, która wciąga i wysysa emocjonalnie. Trudno złapać oddech, a po zakończeniu tego szalonego spektaklu - ochłonąć.

„Opowieść o rewolucji, jej śmierci, fiasku i ofiarach Raczak montuje jak filmowy thriller - zaczynając ją od napadu na pociąg, prowadząc publiczność przez kazamaty, fabryczne hale i dworce. Oddzielając widownię od sceny kratą, wskazuje na uwięzienie świadomości swoich bohaterów. Ten malarski spektakl jest zbudowany na kontraście szarości i czerwieni, kolorów ziemi i ognia, rewolucyjnych sztandarów. W mistrzowsko skomponowanym przedstawieniu, z cytatami z malarstwa Pietera Breughela, wszystko działa jak w dobrze naoliwionym mechanizmie bomby zegarowej. Muzyka, ruch sceniczny, kreacje aktorskie są tu dostrojone tak precyzyjnie, żeby mogła wybuchnąć z pełną mocą” (Magda Piekarska, Gazeta Wyborcza Wrocław).

Spektakl na Scenie na Kartuskiej w sobotę 15 maja o godz. 19.00. Bilet 25 zł (ulgowy 15 zł).

3. Trzecia z propozycji na najbliższy weekend jest dla widzów, którzy cenią teatr poważny w treści, ale brawurowo rozrywkowy w formie. Pornodram „Roxxy 2 Hot” to popis aktorskich umiejętności Pawła Palcata, które doceniły nawet zawodowe tancerki wrocławskiego klubu go-go, w którym spektakl był prezentowany. To także propozycja dla tych, którzy lubią spędzać czas w niewymuszonej atmosferze teatralnej Caffe Modjeska.

„Roxxy 2 Hot” to inspirowana Almodovarem śmieszna w formie i przygnębiająca w treści spowiedź gwiazdeczki porno, która pragnie zostać wielką gwiazdą kina, a doświadcza wyłącznie upokorzeń. „Od rana robię wszystko, by to osiągnąć. Podkładam się producentom, potem producentkom… i po takim dniu jestem tak zmęczona, że nie mogę nóg do kupy złożyć!” – zwierza się Roxxy.

W zabawnej i rozrywkowej formie, w atrakcyjnej oprawie scenograficznej i muzycznej (liczne cytaty ze światowych hitów) autorzy monodramu demaskują świat showbiznesu, którego celebrytami są postaci znane z tego, że… są znane, a kariery robi się przez łóżko lub szybkie numerki w toalecie. „Wiedza, kto kogo będzie bzykał, to w tym biznesie jest podstawa” – usłyszymy.

„Rozkołysany krok, uwodzicielski głos, seksowny taniec - nawet bez praktyki w klubie go-go można uznać, że gdyby Paweł Palcat chciał zrobić karierę jako drag queen, wykosiłby konkurencję. W jego bohaterce publiczność zakochuje się od pierwszego wejrzenia i właśnie to oczarowanie utrzymuje Roxxy na linie wyznaczającej granicę dobrego smaku, po której balansuje, opowiadając o swoich erotycznych przygodach”
(Magda Piekarska, Gazeta Wyborcza Wrocław).

Późnowieczorne spektakle dla dorosłych na Scenie Caffe Modjeskaw w piątek14 i niedzielę 16 maja o godz. 21.00. Bilet 20 zł.

Grzegorz Żurawiński