Drukuj
Lech Raczak reżyseruje w legnickim Teatrze Modrzejewskiej „Czas terroru” wg Żeromskiego. Premiera sztuki na Scenie na Kartuskiej symbolicznie – pierwszego maja. Przed premierą na dużej scenie odbędzie się debata o rewolucji 1905, terrorze, PPS – zapowiada Zygmunt Mułek.

„Czas terroru” powstał na motywach zapomnianej książki Stefana Żeromskiego „Róża”

- Jest to coś pośredniego między dramatem a powieścią – mówi reżyser Lech Raczak. – Dziś ten tekst jest mało czytelny. Dlatego napisałem na podstawie „Róży” nowy scenariusz, współczesnym językiem. Pokażemy sztukę o walce o niepodległość, o rewolucji z 1905 roku pod czerwonym sztandarem PPS Organizacji Bojowej. Jest coś przerażającego w dyskusji sprzed stu lat. Towarzyszą jej slogany, które także są z nami współcześnie, a zapewne ruszą w kampanii wyborczej, Żeromski, jak na ironię, przewidział, że agenci rozmawiają o dobru Polski – dodaje reżyser.

Sztuka będzie wystawiona na Zakaczawiu, w przedwojennym budynku kabaretu. Ma to swoją wymowę, bo to dzielnica wzniesiona kiedyś dla robotników.

- Celowo wybraliśmy taki dzień premiery – przyznaje Jacek Głomb, dyrektor legnickiego Teatru im. Modrzejewskiej. – Przed wojną było to prawdziwe robotnicze święto, a udział w demonstracjach wymagał wielkiej odwagi. Po wojnie komuniści zawłaszczyli święto, robiąc z niego obowiązkowy ceremoniał.

Na pokazie przedpremierowym reżyser zaprezentował dziennikarzom fragmenty spektaklu. Robią wrażenie. Szczególnie surowa sceneria. Akcja sztuki toczy się w ogrodzonej siatką klatce – więzieniu, wśród odrapanych ścian i dziurawych sufitów. W scenach zbiorowych aktorzy poruszają się jak w pantomimie. W tle słychać posępną muzykę.

Przed premierą, na dużej scenie (godz. 16.00) odbędzie się debata o rewolucji 1905, terrorze, PPS. Premiera sztuki o godz. 19 na scenie na Karuskiej. Następne spektakle: 6.05 godz. 11, 7.05 godz. 19; bilety: 15-25 zł.

(Zygmunt Mułek, „Teatralny terror w Legnicy”, Polska Gazeta Wrocławska, 29.04.2010)