Już w niedzielę 18 stycznia pierwsza tegoroczna premiera w legnickim teatrze. Inscenizacji „Cyrano de Bergerac” (komedii heroicznej w pięciu aktach) Edmunda Rostanda podjęli się wspólnie Leszek Bzdyl i Krzysztof Kopka. - Takiego spektaklu, który jest wariacją na temat klasyki, jeszcze w naszym teatrze nie było – zapowiada dyrektor Teatru Modrzejewskiej Jacek Głomb. W tytułowej roli wystąpi Paweł Wolak, jego ukochana Roksana będzie miała jednak aż cztery oblicza.

W oryginale Rostanda „Cyrano de Bergerac” to komediowa opowieść o życiu i niespełnionej miłości długonosego dzielnego szlachcica, mistrza pojedynków na szpady, a jednocześnie poety i filozofa o złotym sercu, ciętym dowcipie i niezłomnych zasadach, który zakochuje się w swojej kuzynce Roksanie. Kompleks długiego nosa wstrzymuje go jednak od bezpośredniego okazania uczuć i walki o ukochaną. Robi to w końcu, ale w specyficzny sposób, pisząc miłosne listy w imieniu swojego żołnierskiego kompana i przyjaciela Christiana.

- To jedna z najczęściej grywanych sztuk na świecie, we wszystkich językach i wszystkich możliwych adaptacjach, która wszędzie odnosi sukces – powiedziała kilka lat temu amerykańska aktorka Uma Thurman ("Pulp Fiction", "Kill Bill"). Sztuka Rostanda była także wielokrotnie tworzywem dla filmowców. W 1990 roku przeniósł ją na ekran Jean-Paul Rappeneau, a znakomitą rolę Cyrano de Bergeraca odegrał Gerard Depardieu.

Bohater tej XIX wiecznej francuskiej sztuki szybko dołączył do panteonu ról, które są marzeniem wielu aktorów. W Polsce wcielali się weń m.in. Mieczysław Voit, Krzysztof Chamiec, a największy rozgłos zdobyła kreacja Piotra Fronczewskiego w spektaklu Teatru Telewizji z 1980 roku.

Największy sceniczny sukces był jednak dziełem przedwojennego aktora Jerzego Leszczyńskiego (1884-1959), który pięciokrotnie w swojej karierze odtwarzał postać Cyrana (a trzykrotnie reżyserował sztukę), co w efekcie przyniosło mu w 1931 roku francuską Legię Honorową. M.in. za „umiejętność w „braniu się” do kobiet, te wszystkie sztuczki i niuanse w czarowaniu swych partnerek, te tysiące sposobów i sposobików, którymi mota pan swe ofiary” – jak mówił podczas wręczania odznaczenia ambasador Francji.

W legnickiej inscenizacji zobaczymy bohatera znacząco różniącego się od pierwowzoru i to nie tylko z powodu braku charakterystycznego długiego nosa. Cyrano Bzdyla i Kopki będzie współczesnym nam mężczyzną, którego wyobraźnia przeniesie do XVII wiecznej Francji i czasów „płaszcza i szpady”.

- Razem z Krzysztofem Kopką dokonaliśmy takich zabiegów inscenizacyjnych, by widzowie nie obcowali wyłącznie z teatralnym mitem, ani tym bardziej z dramaturgiczną ramotą. Chcemy, by ta opowieść o miłości była ponadczasowa. Nasz bohater będzie zatem trochę szukającym ideału miłości Cyranem, a trochę współczesnym mężczyzną, który na kobiety patrzy z dystansem, jaki daje życiowe doświadczenie – objaśnia Leszek Bzdyl.

- Przedstawienie będzie także pochwałą teatru jako takiego. Wystąpi w nim cały nasz zespół aktorski, do maksimum wykorzystamy też przestrzeń, jaką dysponujemy. Akcja dramatu toczyć się będzie na kilku poziomach i to nie tylko na scenie – dodaje Jacek Głomb.

Ciekawym zabiegiem inscenizacyjnym będzie obsadzenie w roli Roksany aż czterech aktorek (Katarzyna Dworak, Magda Biegańska, Gabriela Fabian, Małgorzata Urbańska). I choć każda wystąpi w czerwonej sukni, różnić się będą zarówno wiekiem, sposobem pojmowania miłości, jak i bagażem życiowych doświadczeń. Będą zatem równocześnie wytworem wyobraźni pragnącego miłości bohatera, jak i postaciami realnymi, a te – jak wiadomo – zawsze są dalekie od wymarzonego (i zmiennego w czasie) męskiego ideału.

Czy właśnie dlatego wyidealizowana miłość Cyrana nie będzie miała szans na spełnienie? Czy na tym, a nie na wadach męskiej urody, będzie polegał kompleks pana de Bergerac w legnickiej inscenizacji? Odpowiedź na te spekulatywne pytania przyniesie dopiero samo przedstawienie.

Na kilka dni przed premierą zespół artystyczny musi jednak zmagać się nie tylko ze sztuką, ale także z wirusami, które kładą do łóżek aktorów i realizatorów spektaklu. Czterdziestostopniowa gorączka nie ominęła także współreżysera przedstawienia Krzysztofa Kopki, który z powodu choroby nie może uczestniczyć w ostatniej fazie przedpremierowych przygotowań.

Grzegorz Żurawiński


Sylwetki reżyserów spektaklu i motywy, które skłoniły ich do wystawienia „Cyrano de Bergerac” na legnickiej scenie, przedstawiliśmy we wcześniejszych informacjach @KT-u. Znajdziesz je TUTAJ.




Teatr Modrzejewskiej w Legnicy
Edmond Rostand
CYRANO DE BERGERAC
przekład: Janusz Margański, Joanna Walter

reżyseria: Leszek Bzdyl i Krzysztof Kopka
scenografia i kostiumy: Małgorzata Bulanda
muzyka: Bartosz Straburzyński
inspicjent-sufler: Mariusz Sikorski
premiera: 18 stycznia 2009


Obsada:

Cyrano de Bergerac - Paweł Wolak, Roksana Magdalena de Robin, jego kuzynka -  Katarzyna Dworak, Magda Biegańska, Gabriela Fabian, Małgorzata Urbańska, baron Christian de Neuvillette, kadet - Paweł Palcat, hrabia de Guiche, dowódca pułku gwardii gaskońskiej  - Rafał Cieluch, Le Bret, gwardzista, przyjaciel Cyrano - Bogdan Grzeszczak, Carbon de Castel-Jaloux, kapitan, dowódca kompanii gwardii - Anita Poddębniak, Ragueneau, restaurator i wielbiciel poezji - Dariusz Majchrzak, Liza, jego żona - Anita Poddębniak, przyzwoitka, dama do towarzystwa Roksany - Joanna Gonschorek, Teofrast Renaudot, dziennikarz - Łukasz Węgrzynowski, kapucyn, zakonnik - Joanna Gonschorek, kuchciki, poeci, kadeci - Ewa Galusińska, Zuza Motorniuk, Justyna Pawlicka, Magda Skiba, aktorzy - Katarzyna Dworak, Ewa Galusińska, Zuza Motorniuk, Justyna Pawlicka, Anita Poddębniak, Magda Skiba, Rafał Cieluch, Bogdan Grzeszczak, Dariusz Majchrzak, Łukasz Węgrzynowski.

premiera na dużej scenie w niedzielę 18 stycznia o godz. 19.00
bilet: 30 zł

spektakle także w kolejny weekend od piątku do niedzieli (23, 24 i 25 stycznia) o godz. 19.00
bilet: 25 zł (ulgowy 15 zł)
rezerwacja: tel. 076-72-33-505 lub elektronicznie bilety©teatr.legnica.pl