Mickiewicz wielkim poetą był, ale co zrobić, by jego twórczość stała się dla współczesnego odbiorcy bardziej przyswajalna? Odpowiedzią na to pytanie ma być przygotowany przez poznański Barak Kultury projekt „PanMickiewicz”, mający na celu uwolnienie Wieszcza od martyrologicznej otoczki – pisze Jacek Sobczyński.

Podczas wczorajszej konferencji prasowej organizatorzy odsłonili parę tajemnic dotyczących tej niecodziennej inicjatywy. – Patrzący przez pryzmat szkolnych lektur młodzi ludzie czują obrzydzenie literaturą Mickiewicza. Nasz projekt ma za zadanie wyrwanie go z narodowych okowów, ukazanie jego postaci jako wielowątkową, polifoniczną – tłumaczy Przemysław Prasnowski z Baraku Kultury.

Zgadza się z nim Lech Raczak, reżyser pokazywanego w ramach „PanaMickiewicza” spektaklu „Dziady”. – Duża część„Dziadów”jest dziś trudna do odczytania. Młodzież daje upust swojemu niezadowoleniu w internecie, skarżąc się na nudę, płynącą z kart utworów Mickiewicza. Warto zmienić ten stan rzeczy – dodaje.

Oprócz spektaklu, „PanMickiewicz” to także koncerty, happeningi i panelowe dyskusje, na które szczególnie warto zwrócić uwagę. Ich uczestnicy postarają się zadać pytania na temat obecności sztuki ludowej i romantyzmu w kulturze współczesnej. Zbadane zostaną też wpływy Mickiewicza na kulturę popularną oraz jego związki z filozofią gnostycką.

„PanMickiewicz” potrwa od jutra do soboty. Większość imprez odbędzie się w Baraku Kultury przy ul. Grunwaldzkiej 55 w Poznaniu.

(Jacek Sobczyński, „Odbrązowić Mickiewicza”, Polska Głos Wielkopolski, 15.04.2008)