Przystanek Wschód – Zachód. Taką perspektywę widziałbym dla przyszłości Legnicy – budowanie wizerunku miasta wielonarodowego, wielokulturowego, jednocześnie będącego łącznikiem między Wschodem i Zachodem. Nie ma lepszego miasta, które mogłoby pełnić taką rolę. O tym i roli teatru w tej koncepcji  pisze w swoim blogu szef legnickiej sceny.


Dzieje Legnicy są esencją dziejów całego Śląska, modelem losów naszej części Europy. Założona przed niemal tysiącem lat, wchodziła najpierw w obręb państwa Piastów – pierwszych królów Polski. W XIV wieku dostała się pod panowanie czeskie, w XVI – pod austriackich Habsburgów. W wyniku wojen śląskich zajął ją wraz z całą dzielnicą Fryderyk Wielki (1744). Aż do 1945 roku była miastem początkowo pruskim, a następnie od 1871 r. niemieckim. Po II wojnie światowej znalazła się w granicach państwa polskiego.

Mieszkańcami Legnicy byli ludzie najrozmaitszych narodowości, głównie Niemcy, ale także Polacy, Żydzi, Walonowie, Francuzi i Włosi. Do 1675 r. miastem rządzili książęta z polskiej dynastii Piastów. Powojenne miasto, z którego wysiedlono dotychczasowych mieszkańców, zapełniło się międzynarodową mieszanką: obok resztek Niemców zamieszkali Polacy, Francuzi, Włosi, Grecy, Żydzi, Cyganie, Ukraińcy, Łemkowie. Najliczniejszą mniejszością byli jednak Rosjanie i inni obywatele ZSRR, żołnierze i cywile. Wszyscy ci ludzie tworzyli nową Legnicę.

W 1993 roku wyjechał stąd ostatni radziecki żołnierz. Od 2000 roku, czyli od premiery „Ballady o Zakaczawiu”, wielonarodową przeszłością miasta zajął się legnicki teatr. W kolejnych latach powstały takie spektakle, jak „Wschody i Zachody Miasta” (2003) – sceniczny fresk o dziejach miasta w XX wieku z perspektywy teatru, oraz „Łemko” (2007) – opowieść o uciemiężonym narodzie górali beskidzkich, którzy, wypędzeni z ojczyzny, swój nowy dom znaleźli m.in. w Legnicy i jej okolicach. Są to opowieści, które, wskrzeszając dawny świat, przywracają miastu pamięć i budują jego nową tożsamość.

Ale dokonania legnickiej sceny nie ograniczają się do przedstawień „lokalnych”. Powstają tu również takie spektakle, jak „Palę Rosję – opowieść syberyjska” (2009), gdzie sondując równocześnie przeszłość i teraźniejszość, próbuje się ukazać całe skomplikowanie stosunków polsko-rosyjskich (w 2009 roku spektakl odbył tournee po Rosji, pokazywano go m.in. w Moskwie, Włodzimierzu i miastach Syberii). Teatr jest również organizatorem takich społecznych przedsięwzięć, jak Wielki Zjazd Legniczan, który na kilka dni 2004 roku zgromadził legniczan różnych narodowości, zamieszkujących dziś praktycznie cały świat, oraz „20 lat po” – artystyczno-społeczny projekt, obejmujący spektakl, pokaz filmu, konferencję i rozmaite spotkania, do których pretekstem stała się dwudziesta rocznica wyjścia byłej Armii Radzieckiej z Legnicy i Polski.

Kreowany przez nasz teatr Ośrodek Nowy Świat (w tym celu chcemy zrewitalizować salę teatralną i kamienicę przy ul. Nowy Świat 19), miejsce spotkań młodzieży z krajów związanych swą historią z Legnicą, ma być właśnie takim przystankiem między Wschodem i Zachodem. Wynikające z tego korzyści promocyjne dla naszego miasta byłyby nie do przecenienia. Ale do tego potrzeba odważnych decyzji Ratusza, a nie zaściankowego administrowania miastem.

(Jacek Głomb, „Przystanek Wschód-Zachód”, www.jacekglomb.pl, 13.05.2014)