To nie okazja do świętowania, ale spotkanie byłych i aktualnych mieszkańców Legnicy. Kontrowersje wokół projektu zostawmy historykom – tak o projekcie „Dwadzieścia lat po...“ wypowiada się Jacek Głomb. Pisze Monika Bożek.


Konferencje, prezentacje, pokazy filmów dokumentalnych i grup rekonstrukcyjnych z różnych epok historycznych, koncerty, kino teatralne, premiera spektaklu, ale przede wszystkim wspomnieniowa biesiada – tak zapowiada się program projektu artystyczno-społecznego „Dwadzieścia lat po/Twenty years after“.

W piątek 13 września wystartuje w Legnicy projekt artystyczno-społeczny „Dwadzieścia lat po/ Twenty years after“, realizowany przez Teatr Modrzejewskiej przy współpracy Wydawnictwa „Edytor“ i Fundacji Jacka Głomba „Naprawiacze Świata“. Wydarzenie odbędzie się w 20. rocznicę wycofania wojsk radzieckich z naszego miasta. Jak zaznaczają organizatorzy, podstawową ideą projektu jest spotkanie byłych i aktualnych mieszkańców Legnicy.

 – Dialog ponad podziałami, ponad ideologiami, przywołujący historię, przede wszystkim tą ludzką, indywidualną – mówi Jacek Głomb, dyrektor teatru. – Nie chcemy zapominać, w jakim historycznym momencie Rosjanie byli w Legnicy i dlaczego nasze miasto nazywa się do dziś Małą Moskwą, ale nie chcemy także wypominać tej trudnej historii. Chcemy za to porozmawiać o tym, co dobre i co złe. Niech dyskutują ludzie, wśród nich artyści o konkretnej, wyrazistej opinii.

Swoją obecność w Legnicy zapowiedziało już 109 Rosjan, ale organizatorzy liczą na około 150 gości. – Przyjadą uczniowie szkoły radzieckiej, która znajdowała się w SP nr 10 – wyjaśnia Raisa Slep, Rosjanka od wielu lat mieszkająca w Legnicy. – Kipi w nich nadal młodzieńczy sentyment do naszego miasta, czas ucieka, a wspomnienia młodości są zawsze na pierwszym miejscu.

Trzydniowy program wydarzenia obfituje w wiele atrakcyjnych spotkań. Rozpocznie się konferencją „Wyjdą, nie wyjdą“ z planowanym udziałem Lecha Wałęsy. - Mamy wstępne potwierdzenie z Instytutu Lecha Wałęsy, że były prezydent będzie obecny na planowanych wydarzeniach – zapowiada Jacek Głomb. – Otworzy on konferencję, która odbędzie się 13 września, a następnie odsłoni tablicę upamiętniającą wyjście wojsk radzieckich z naszego miasta.

Ponadto przewidziano prezentację Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, pokaz filmu dokumentalnego „Europa Środkowa idzie na wolność“ w reż. Mirosława Jasińskiego, premierę spektaklu „Rzeczy“ Teatru doc. z Moskwy. Tak w skrócie ma wyglądać piątek 13 września w naszym mieście.

- Warto zobaczyć spektakl teatru z Moskwy, będzie on przedstawieniem polsko-rosyjskiej historii Legnicy za pomocą przedmiotów z dawnych lat, które z biegiem czasu zmieniły swoje znaczenie – dodaje dyrektor Teatru Modrzejewskiej.

Z kolei w sobotę, projekt „Dwadzieścia lat po...“ rozpocznie się pokazem grup rekonstrukcyjnych z różnych epok historycznych. O godz. 17 odbędzie się spotkanie aktualnych i byłych mieszkańców Legnicy – Polaków, Rosjan, Białorusinów i Ukraińców. Międzynarodowi goście zasiądą przy wspólnym stole w Szkole Podstawowej nr 10, czyli dawnej szkole radzieckiej. Na koniec koncert zespołu „Leningrad“ w Parku Miejskim.

Ostatniego dnia organizatorzy zaplanowali przedstawienie raportu z podzielonego miasta o którym opowie dr Zuzanna Grębecka z Instytutu Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. O godz. 15 rozpocznie się kino teatralne na Scenie Gadzickiego. Zobaczymy projekcje „Ballady o Zakaczawiu“, „Małej Moskwy“ i „Wschodów i Zachodów Miasta“.

Na szczególną uwagę zasługuje panel dyskusyjny z udziałem historyków różnych narodowości. O historii sprzed 20 lat opowiedzą dr Andrzej Grajewski, prof. Andrzej Paczkowski, prof. Aleksiej Miller, dr Jorg Morre, gen. Zdzisław Ostrowski, red. Krzysztof Mroziewicz. Konferencje poprowadzą red. Marcin Wojciechowski i politolog niemiecki Cornelius Ochmann.

Światło dzienne ujrzy także publikacja „Legnica 1945-1993. Podwójne życie miasta“ opublikowana przez Wydawnictwo „Edytor“. – Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z wyjątkowości Legnicy – podkreśla Franciszek Grzywacz. – Nasze miasto było w połowie polskie i w połowie rosyjskie, to fenomen o którym warto pamiętać. Stąd też pomysł na historyczną publikację.

Projekt promują plakaty, które już pojawiły się na legnickich i wrocławskich ulicach. – Widzimy na nich radzieckiego oficera udzielającego wywiadu, za nim stoi dziecko z pistoletem. To zdjęcie ma wywołać uśmiech do tego świata, a nie prowokować – wyjaśnia Głomb. Na większość wydarzeń trzeba mieć bezpłatną wejściówkę. Warto jednak zaznaczyć, że akcje plenerowe będą dostępne dla wszystkich legniczan.

(Monika Bożek, „Biesiada wspomnieniowa, czyli projekt 20 lat po...”, www.lca.pl, 28.08.2013)