Legnicka publiczność teatralna może się w tym sezonie czuć wybitnie dopieszczona, a to za sprawą festiwali teatralnych, które jesienią bieżącego roku dominują pośród repertuarowych propozycji Teatru Modrzejewskiej. W najbliższy weekend (5-6 listopada) w Legnicy odbędzie się kolejny. Międzynarodowy Festiwal Teatralny PLOTS anonsuje Katarzyna Gudzyk.

We wrześniu w mieście gościł Festiwal Teatru Nie-Złego, organizowany przez wrocławską Fundację Teatr Nie-Taki i Teatr Modrzejewskiej, a teatralna publiczność już może szykować się na kolejne festiwalowe atrakcje. W listopadzie do Legnicy zawita Międzynarodowy Festiwal Teatralny PLOTS.

Unia sponsorem

Przegląd jest częścią dotowanego przez Unię Europejską międzynarodowego projektu o tożsamej nazwie, w którym uczestniczą teatry z Włoch, Anglii, Macedonii, Bułgarii i Polski, którą w projekcie reprezentuje teatr z Legnicy. Promuje on nie tylko europejską twórczość dramaturgiczną, ale dotyczy także wielu innych obszarów współpracy między teatrami. Jednym z ważniejszych osiągnięć międzynarodowej kooperatywy teatralnej jest powołanie festiwalu teatralnego.

– Festiwalowy prolog odbył się latem tego roku w we włoskim Lecce. W czwartek, 27 października, spektakle były grane w Colchester w Anglii, a później kolejno w Skopie, bułgarskim Pazardżiku.  Przed nami listopadowa legnicka odsłona festiwalu – mówi Jacek Głomb, dyrektor legnickiej sceny, i dodaje, że PLOTS to fantastyczna przygoda dla aktorów i widzów.

– Aktorzy obcowali z bardzo różnorodną publicznością, która w każdym z krajów-uczestników projektu inaczej reaguje na przedstawienia. To również gratka dla publiczności, która doświadcza wielokulturowości w obszarze sztuki scenicznej, poznaje teatr czerpiący z różnych, często odmiennych estetyk – podkreśla.

Legnicki przegląd to PLOTS – intrygi, akcje, fabuły. W czasie jego trwania (5-6 listopada) teatralna publiczność zobaczy trzy spektakle, które aktorzy z krajów partnerskich przygotowywali na przełomie maja i czerwca br.

Kontrowersyjna „Burza”


Jednym z nich będzie legnicka propozycja zatytułowana „the tempEst/bUrza”, inspirowana „Burzą” Szekspira.

– Sztuka nie ma wątków klasycznych, szekspirowskich. Dla mnie „Burza” to przede wszystkim metafora jednoczącej się Europy i tak próbowałem wpisać ją w idee PLOTS-u. Jako reżysera ciekawiło mnie, co będzie, kiedy na scenie, w dość klaustrofobicznej przestrzeni, spotkają się ludzie mówiący różnymi językami. Czy zamknięci w pułapce zaczną się buntować, a może szukać kompromisu – mówi Paweł Palcat.

W ten sposób powstało widowisko, które już budzi kontrowersje. W czasie premierowego pokazu we włoskim Lecce „Burza” wywołała prawdziwą burzę komentarzy wśród publiczności brytyjskiej. – Zarzucano nam, że mówimy o Brytyjczykach posługując się stereotypem z lat 80. – wyjaśnia Palcat. – Że pokazujemy ich jako skrajnych narodowościowców, nawet nacjonalistów.

„Burza” interesująco koresponduje również z najnowszą historią Wysp Brytyjskich. – Wątek wywołanych drugą falą kryzysu gospodarczego zamieszek na wyspach to bardzo ciekawy kontekst. Sprawił, że spektakl nabrał nowych znaczeń, ma inną wartość – zaznacza reżyser.

Everyman i Eurypides


Dwie kolejne propozycje festiwalowe również dotyczą zagadnień związanych z integracją europejską. – Takie było założenie projektu. Robiąc swoje spektakle, pracowaliśmy na zadany temat, ale co ważne, chociaż jako twórcy wszyscy stanęliśmy wobec tych samych pytań, znaleźliśmy na nie zupełnie odmienne odpowiedzi – podkreśla Paweł Palcat.

„Eve Ryman”, spektakl angielskiej grupy Mercury Theatre LTD, to uwspółcześniony średniowieczny moralitet. Sceniczną opowieść o everymanie snuje sześć kobiet. Przedstawienie jest przykładem teatru wędrownego, charakterystycznego dla wieków średnich. Jak wyjaśnia Jacek Głomb, podobnie jak w Lecce i Colchester, idea teatru wędrownego zrealizuje się dzięki temu, że spektakl będzie grany w różnych przestrzeniach teatru. W spektaklu wystąpi Polka Aleksandra Gronowska, aktorka i wokalistka, którą legnicka publiczność może kojarzyć z realizowanym we Wrocławiu projektem Żywe Kultury Muzyczne i widowiskiem „Gliniane pieśni”.

Polski, a nawet lokalny akcent ma również przedstawienie zrealizowane przez grupę z Włoch. Cantieri Teatrali Koreja pokaże w Legnicy spektakl „Trojan Women”; to wariacja na temat „Trojanek” Eurypidesa. – Sztuka jest bliska estetyce Grotowskiego, widać w niej fascynację i inspirację tym, co w dziedzinie choreografii robiła Pina Bausch – mówi Paweł Palcat.

Na scenie zobaczymy też Alinę Czyżewską, którą publiczność doskonale zapamiętała jako Ofelię w „Hamlecie”, a o której Palcat mówi, że w „Trojankach” jest wybitna. Aktorka nadal współpracuje z legnicką sceną, niebawem w teatralnej Caffé Modjeska wystąpi w monodramie „Dziewictwo” wg opowiadania Witolda Gombrowicza.

Język teatru


W pracy nad festiwalowymi spektaklami uczestniczyli aktorzy różnych narodowości, dlatego przez dwa dni na legnickiej scenie dominował będzie język angielski. – Przedstawienia grane są po angielsku, ale z uczestniczeniem języków narodowych. Mimo to nie obawiam się, że coś będzie nie zrozumiałe. Teatr może i potrafi dialogować z widzem poza warstwą językową i w tym wypadku doskonale się to udało – uspokaja Jacek Głomb.

Przez dwa dni działał będzie również klub festiwalowy, z widownią o spektaklach dyskutować będą Katarzyna Knychalska i Robert Urbański. Zachęcająca jest również cena biletów – 20 i 10 zł.

Program


*5 listopada, godz. 17, budynek teatru (spektakl wędrowny)
“Eve Ryman”, Mercury Theatre LTD – Colchester, Anglia

*5 listopada, godz. 20, duża scena
„Trojan Women”, Cantieri Teatrali Koreja – Lecce, Włochy

*6 listopada, godz. 17 i 20, duża scena
„the tempEst/bUrza”, Teatr Modrzejewskiej – Legnica, Polska

(Katarzyna Gudzyk, “Made in European Union”, Konkrety.pl, 2.11.2011)