Pięć gwiazdek Przekroju, doskonałe recenzje i nagrody, zachwyt festiwalowych publiczności i widzowie, którzy po spektaklu długo nie mogą ochłonąć. Takie są „III Furie”, najlepsze i najgorętsze legnickie przedstawienie ostatnich lat. Po festiwalowych wojażach spektakl wraca na macierzystą scenę. 28, 29 i 30 października będzie można go obejrzeć na dużej scenie teatru.

Ten spektakl nikogo nie pozostawi obojętnym. Po marcowej premierze pisałem tak: „To prawdziwie furiacka, ale artystycznie domyślana opowieść o Polsce. Nie zobaczycie jej w skrępowanej i śliniącej się do narodowego, bohatersko-martyrologicznego stereotypu telewizji zajętej kolejną narodową żałobą przeplataną super-show dla kretynów. Ten spektakl jest wielkim zwycięstwem teatru jako enklawy, w której mówi się bardzo bolesne i jeszcze bardziej niechciane prawdy -  daje w pysk, dokłada bejsbolem w łeb,  wkręca w szybkoobrotową wirówkę, by na koniec zostawić widza w totalnym emocjonalnym rozedrganiu. Nic tylko pić przez tydzień”.

„III Furie” to – momentami obrazoburcze - oskarżenie Polski budowanej na cmentarzach, która nie może przerwać chocholego tańca na grobach i sławienia poległych kosztem żywych. To rozpaczliwy i wściekły w formie, apel o Polskę normalną, w której matki rodzić będą synów, a nie żołnierzy kolejnych powstań, bitew i wojen, w której gojenie się ran będzie ważniejsze, niż ich rozdrapywanie. To także współczesna, feministyczna i punkowo alternatywna wersja „Dziadów” stylizowana na grecką tragedię z ostrą, wykonywaną na żywo, muzyką zespołu Moja Adrenalina”.

Brak tu miejsca na drobne nawet fragmenty doskonałych, czasami entuzjastycznych recenzji, które zebrało to przedstawienie (zainteresowanych odsyłam do teatralnego serwisu @KT  www.gazeta.teatr.legnica.pl). Ich konsekwencją są festiwalowe zaproszenia. Legnickie przedstawienie oglądała już publiczność w Zielonej Górze, Jeleniej Górze, Krakowie, Bydgoszczy, Zabrzu, a wkrótce obejrzą widzowie i jurorzy festiwalu R@PORT w Gdyni. Festiwalowe prezentacje to także nagrody i… kolejne recenzje.

„Przedstawienie zrealizowane na podstawie książki Sylwii Chutnik,  tekstów Magdy Fertacz i Małgorzaty Sikorskiej - Miszczuk w reżyserii Marcina Libera to rewelacyjne połączenie polskiej historii, symboli greckiej mitologii i punk  rockowej muzyki wspaniale wykonywanej na żywo przez zespół „Moja Adrenalina”. Narodowa tragedia odziana w absurdalno-komiczny kostium,  sprawia, iż widz pozostaje w bezustannej rozterce - śmiać się czy płakać? Spektakl bije w twarz narodowe mity, pokazując prawdę o człowieku. Zrzuca z piedestału posągi, odsłania absurdy współczesnego postrzegania wydarzeń II wojny światowej. Niewiele ponad dwadzieścia lat temu zdarliśmy współczesnej historii z twarzy maskę. Ale czy do końca? Okazuje się, że pod spodem była druga. I nadszedł już czas, by o tamtych wydarzeniach powiedzieć całą prawdę. Choćby nie wiedzieć jak była bolesna” - napisała Anita Nowak z portalu Teatr dla Was.

„Niesamowitym doświadczeniem było obejrzeć „III Furie” w dniu wyborów parlamentarnych. Spektakl odwołujący się do historii, ale jednak o Polsce współczesnej, który na tych wizjach polskości nie zostawia suchej nitki, w jakimś sensie bluźnierczy wobec polskości, a przy tym doskonały artystycznie. Prawie dokładnie wtedy, gdy spektakl się zakończył, zamknięto komisje wyborcze i ogłoszono wyniki. To będzie dla mnie niezapomniany wieczór” – zauważył Paweł Sztarbowski, zastępca dyrektora ds. programowych Teatru Polskiego w Bydgoszczy.

„Ostrą dawkę zaserwował teatr z Legnicy. „Trzy Furie” ukazujące najczarniejsze pokłady polskiego społeczeństwa wstrząsnęły publicznością. Dynamiczna gra aktorów, pełna wyrazu ekspresja, tempo, ostra muzyka - to był teatr współczesny całą gębą. Trudno było się po tym spektaklu otrząsnąć” – napisał Jakub Lazar z Głosu Zabrza.

Ta drobna próbka pofestiwalowych wrażeń musi wystarczyć.  Teraz warto skonfrontować cudze opinie z własnymi wrażeniami. Legniczanie będą mieli taką okazję w ostatni weekend października. Bilety po 25 zł (ulgowe 15 zł). Bezwzględnie polecam!

(Grzegorz Żurawiński, „„III Furie” festiwalową wizytówką legnickiego teatru”, Gazeta Legnicka, 20.10.2011)