Caffe Modjeska walczy o wyrazistość. Uzasadnieniem dla tego hasła ma być próba stworzenia cyklicznych spotkań artystycznych w jej kuluarach. - Chcemy, aby Modjeska nie była tylko kawiarnią, ale również miejscem związanym ze sztuką – zapowiada dyrektor teatru Jacek Głomb. Pisze Monika Bożek.

Dotacja ministra w wysokości 50 tys. zł umożliwi rozpoczęcie cyklu spotkań z naukowcami, literatami i animatorami kultury.

Projekt Caffe Modjeska – Przestrzeń dla Sztuki składa się z trzech elementów. Pierwszym jest tzw. strefa teatru w ramach której kawiarnia zamieni się w scenę teatralną. Znajdzie się również miejsce na śpiewanie poezji i piosenki aktorskiej. W strefie kultury legniczanie będą mogli spotkać się z pisarzami, naukowcami zajmującymi się teatrem, socjologią i kulturoznawstwem.

- Rozpoczniemy współpracę z teatrami zawodowymi i offowymi – wyjaśnia koordynator projektu Joanna Rostkowska. - Widziałam kilka spektakli amatorskich. Poruszyły mnie dużo bardziej niż profesjonalne.

Pierwszą inicjatywą w ramach projektu będzie występ teatru Cinema z Michałowic z „Kabaretem Olbrzymów. Wieczór IV. Wątpienie Rzeźnika”. Jest to jeden z najważniejszych niezależnych teatrów zawodowych w Polsce. - Zazwyczaj aktorzy mówią o poważnych tematach w poważny sposób – dodaje Rostkowska. - Tym razem wyłamią się. Będzie śmiesznie. Zobaczymy postacie w czarnych garniturach i melonikach. Dawno w Legnicy nie było takiego widowiska.

Raz w miesiącu będą koncerty i spektakle. Z tą samą częstotliwością w Modjeskiej pojawią się przedstawiciele świata sztuki. Swoją obecność zapowiedział już Jerzy Pilch. Ożywienie kawiarni teatralnej jest potrzebne. - Młodzi legniczanie jeżdżą do Wrocławia na spotkania z naukowcami i literatami – podsumowuje koordynator projektu. - Teraz będą mieli okazję uczestniczyć w podobnych przedsięwzięciach w rodzinnym mieście.

(Monika Bożek, „Caffe Modjeska zmieni oblicze”, www.otolegnica.pl, 15.03.2011)