Współczesna opowieść obyczajowa z elementami komedii, ale też poważne i rzadko stawiane zasadnicze pytania pod adresem wiernych i ludzi Kościoła – taka ma być najnowsza sztuka Pawła Kamzy w jego autorskiej reżyserii. W legnickim teatrze rozpoczęły się próby do przedstawienia. Premiera planowana jest na 11 grudnia br.

Skąd tytuł i klucz do teatralnego pełnowymiarowego przedstawienia, w którym uczestniczyć będzie cały aktorski zespół Teatru Modrzejewskiej? – Na pewno nie chodzi wyłącznie o antyklerykalny stereotyp, że komunia to tylko suto zastawiony stół biesiadny, pokaz mody i licytacja na prezenty – zastrzega się autor i reżyser przygotowywanego spektaklu Paweł Kamza.

Autor sztuki właśnie pierwszą komunię uważa bowiem za najważniejszy z sakramentów w Kościele katolickim, który kilkuletnie dziecko wprowadza na wyższy stopień chrześcijaństwa, traktując ten moment, jako ważny rodzaj inicjacji. Pytanie jednak dla kogo ważny, w sytuacji, gdy dziecko bywa w tej sytuacji nie tylko podmiotem, ale – zbyt często - wyłącznie przedmiotem gry między rodzicami, Kościołem, a nawet rówieśnikami?

- To wyjątkowa sytuacja, w której muszą się pojawić najważniejsze pytania o oblicze polskiego katolicyzmu i kondycję Kościoła w czasach, w których zdjęty został z niego ochronny parasol jego ikony, jaką był Jan Paweł II. Ile w tym wszystkim jest wiary, obyczaju, rytuału, kościelnej liturgii, a ile zwykłego zakłamania i obłudy? Jest o co pytać… – dodaje Kamza.

Czy zatem „Pierwsza komunia” mieścić się będzie wśród demaskatorskich opowieści o nas samych, jakim było – dobrze przyjęte przez krytykę - filmowe „Wesele” Wojciecha Smarzowskiego? Kamza ucieka od tego porównania, nie chce bowiem, by tytułowa sytuacja była wyłącznie pretekstem do jego opowieści.

- Przecież to także pytanie, czym dla współczesnych katolików jest Eucharystia. Czy przyjmując komunię naprawdę jemy Ciało Chrystusa? Będziemy szukać języka, jakim opowiada się o tych sprawach. Tym bardziej, że najwyraźniej go nie ma… - objaśnia. – Czy ten, którym w liturgii i nauczaniu posługują się księża jest zrozumiały dla wiernych? Mało tego! Czy sami rozumieją, o czym mówią?.

Polski Kościół, choć sam się do tego przyznaje incydentalnie, jest na rozdrożu. Za wiele w nim rytuału i kościelności, za mało wiary i pobożności – zauważył jeden z uważnych jego obserwatorów, miłośnik i recenzent teatru, ale też ważny jego funkcjonariusz, w reakcji na jedną z legnickich sztuk, które podejmowały ten temat (”Osobisty Jezus” Przemysława Wojcieszka).

Tymczasem ostatnie miesiące przyniosły kolejne przejawy kryzysu i wewnętrznych podziałów. Już nie tylko gorszące afery obyczajowe i finansowe, wielce kontrowersyjna – niemal dysydencko-sekciarska – działalność Radia Maryja, ale także najświeższe polsko-polskie potyczki. Te wokół prezydenckiego pochówku na Wawelu, gorszącej bitwy o „krzyż smoleński” (bądź bitwy krzyżem – jak widzą to inni), politycznego zaangażowania się księży i hierarchów. W efekcie i w naturalnej kontrze – także antyklerykalne manifesty lidera SLD i te - jeszcze bardziej radykalne - Janusza Palikota. Czy zatem sztuka Kamzy jest artystyczną reakcją na te właśnie zjawiska i wydarzenia?

-  Prawda, że o tych sprawach mówi się ostatnio więcej i głośniej, niż wcześniej. Jednak projekt „Pierwszej komunii” powstał rok temu. Już wówczas rozmawiałem z Jackiem Głombem o takim pomyśle na przedstawienie. Chcemy wprowadzić temat na scenę, na której dotąd niewiele mówiło się o tych sprawach. A jeśli już, to albo na kolanach, albo prześmiewczo – wyjaśnia i zauważa Paweł Kamza.

Grzegorz Żurawinski



Teatr Modrzejewskiej w Legnicy
Scena na Piekarach

Paweł Kamza
PIERWSZA KOMUNIA

reżyseria: Paweł Kamza
scenografia: Małgorzata Szydłowska
muzyka: Krzysztof Nowikow
ruch sceniczny: Witold Jurewicz
premiera (plan): 11 grudnia 2010


Paweł Kamza
(1963) - reżyser teatralny, dramaturg, scenograf, fotografik. Jeden z najwierniejszych współpracowników legnickiej sceny, na której wyreżyserował dziesięć spektakli (część według własnego scenariusza): „Armia” (1993), „Narkotyki” (1995), „Wesele raz jeszcze” (2000), „Troja moja miłość” (2001), „Szpital Polonia” (2002), „Wysoka komedia” (2004), „Portowa opowieść” (2004), „Klątwa cesarskiej włóczni” (2005), „Wlotka.pl” (2006), „Fotografie” (2009).

Jak dotąd najgłośniejszym jego legnickim przedstawieniem był "Szpital Polonia" w autorskiej reżyserii. Spektakl został nagrodzony na 9. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej w Warszawie (2003); a także na Festiwalu Komedii "Talia" w Tarnowie. Wyróżnienia festiwalowe przyniosły mu także „Wlotka.pl” i „Fotografie”.