„Kobieta z bluesem” wraca do Caffe Modjeska
- Szczegóły
Centralną postacią sztuki, która jest dramaturgicznym debiutem legniczanina Cezarego Bukowskiego, nie jest bowiem sławna czarnoskóra Eleanora Fagan (takie było prawdziwe nazwisko Billie Holiday), lecz jej polska imitatorka, żyjąca w cudzym wcieleniu idolki. Eleonora H. (Hałupko) to laureatka jednego z prowincjonalnych konkursów dla parodystów, która z odgrywania Billie H. uczyniła swój zawód i sens życia.
Prawdziwa Billie Holiday pragnęła mieć ładny dom, dzieci i gotować. Żadnego z marzeń nie udało się jej zrealizować. Jako nastolatka zaczęła regularnie zarabiać pieniądze – raz jako służąca, innym razem jako prostytutka. Nocne życie, miłość za pieniądze, pijackie przyjęcia w klubach oraz narkotyki stały się sensem życia i początkiem tragedii młodziutkiej ciemnoskórej dziewczyny. Po przeprowadzce do Nowego Jorku, przypadkiem dostała angaż wokalistki w jednym z klubów Harlemu. W efekcie została gwiazdą amerykańskiej wokalistyki jazzowej. Wyjątkowy talent, ale też: alkohol, heroina, depresja, poczucie krzywdy i rasowej dyskryminacji, biseksualna odmienność, trwonione beztrosko pieniądze i śmierć w wieku zaledwie 44 lat zbudowały żywą do dziś legendę tej postaci.
Kim jest natomiast Eleonora H. bohaterka monodramu, w którą wciela się Joanna Gonschorek”? To postać nie mniej, a nawet bardziej tragiczna od imitowanego pierwowzoru. - Jestem wolna, jak ptak. Jestem ptakiem! – wykrzyczy w pewnej chwili, by natychmiast z goryczą i rezygnacją dodać: - Tak, jestem ptakiem, co ciągnie skrzydła po ziemi…”.
Wbrew stereotypom i ptasim porównaniom bohaterka nie jest jedynie głupią prowincjonalną gęsią zatopioną w nierealnych marzeniach. Mimo wypijanego alkoholu i schizofrenicznej sytuacji, którą prowokuje (czasami nie wiemy, czy mówi o sobie, czy o swojej idolce), dość trzeźwo ocenia otaczający ją świat, jego brud i wszechobecną żądzę pieniądza.
„Człowiek jest sumą tego, co przeżył” – mówiła o sobie Billie Holiday. Czy jednak można prawdziwie i bezpiecznie przeżyć cudze życie? – Stałam się nią! I zapłaciłam za to swoją cenę. Naprawdę była tylko Billie Holiday. Eleonory H. nigdy nie było – podsumuje bohaterka przedstawienia, zanim w ostatniej kwestii poprosi o rachunek. Ten za kolejną wypitą karafkę alkoholu nie będzie najwyższym, który przyjdzie jej zapłacić.
Poruszające, bezpretensjonalne, swobodnie wykonane. To jedna z opinii, które towarzyszyły ubiegłorocznej premierze spektaklu. Dla miłośników jazzu to także historyczne nagrania z trzeszczącej, winylowej płyty.
Grzegorz Żurawiński
Teatr Modrzejewskiej w Legnicy
Scena w Caffe Modjeska
Cezary Bukowski
Kobieta z bluesem. Wariacja na dwa głosy
wykonanie: Joanna Gonschorek
premiera: 24 października 2009
spektakle w piątek 28 maja i w niedzielę 30 maja o godz. 19.00
bilet: 15 zł