Drukuj

Spektakl Krzysztofa Kopki w reżyserii Jacka Głomba wystawiony zostanie 2 grudnia jako finałowy akcent projektu „Modrzejewska w Polkowicach”, który wystartował w czerwcu br. Przedstawienie ujęto także w programie centralnych obchodów barbórkowych w KGHM Polska Miedź S.A. Miedziowy koncern sfinansował bowiem przed laty tę realizację. Wcześniej „Orkiestrę” obejrzą także legniczanie na Scenie Gadzickiego (30 listopada i 1 grudnia).


Słodko-gorzka, czasami śmieszna, czasami wzruszająca „Orkiestra” duetu Kopka-Głomb to panoramiczna, epicka ballada o ludziach miedziowego zagłębia złożona z ludzkich wspomnień, historycznej prawdy, legend i mitów. Spektakl legnickiego Teatru Modrzejewskiej to dwugodzinna opowieść o minionym półwieczu i ludziach – przybyszach z różnych stron kraju i świata - których połączyła praca i nowe życie, którego byli architektami i uczestnikami. Centrum dramatu jest górnicza orkiestra, którą stworzyli, a w której przez lata grali: zwyczajnie i od święta, na pochodzie pierwszomajowym i w kościele, w górniczej karczmie i na pogrzebach kolegów. "Zagłębie miedziowe doczekało się własnej sagi" – pisano po premierze przedstawienia.

Historia miesza się w tej sztuce z mitem, prawda z legendą, sprawy ważne z anegdotami. Całość artystycznie oprawiono w stylistyce realizmu magicznego. Wybór tej konwencji sprawił, że wśród żywych pojawiają się na scenie postaci z górniczych wierzeń i przesądów, takie jak patronka górników i „dobrej śmierci”  Święta Barbara, jak i strzegący podziemnego bogactwa Skarbek. W tle tej opowieści oglądamy echa historycznych wydarzeń: walki z wodą przy głębieniu pierwszych szybów,  pochodów pierwszomajowych, uroczystości milenijnych i słynnego biskupiego „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”, ale też tragedii sierpnia 1982 roku i strajków przeciw prywatyzacji. Pojawi się i Krzysztof Kieślowski kręcący propagandowy film zachęcający do pracy na miedzi, jak i Edward Gierek prowokowany mityczną perspektywą polskiego Kuwejtu.

Przed oczami widza przetoczy się korowód barwnych postaci, charakterystycznych typów i typków, członków górniczej orkiestry, ich przełożonych, żon, kochanek, reżimowych aparatczyków, cwanych dorobkiewiczów i kopalnianych duchów, bo to opowieść o ludziach i łączących ich więziach na tle kolejnych epok – od PRL-u po raczkujący kapitalizm.

Sztuka, której premiera we wrześniu 2011 roku w cechowni kopalni miedzi w Lubinie otworzyła I Festiwal Teatru Nie-Złego w Legnicy, z powodzeniem  grana była  wielokrotnie. Wystawiano ją w Zagłębiu Miedziowym (Lubin, Ścinawa, Polkowice, Głogów, Legnica, Bolesławiec), jak i na Górnym Śląsku  (Bytom, Zabrze, Mysłowice, Katowice).  Pokazywano ją zarówno w warszawskich Łazienkach, jak i na festiwalach w Lublinie i w lubuskiej Kargowej. Na XII Ogólnopolskim Festiwalu Dramaturgii Współczesnej „Rzeczywistość przedstawiona” w Zabrzu (październik 2012) spektakl przyniósł regulaminową nagrodę jury za reżyserię Jackowi Głombowi, zaś jury młodych nagrodziło dwoje aktorów występujących w tym przedstawieniu (Ewa Galusińska i Paweł Palcat).

W polkowickim kinie obejrzymy teatralną inscenizację sztuki, którą w sfilmowanej i odmiennej wersji, z fantastycznymi zdjęciami Arkadiusza Tomiaka kręconymi także pod ziemią w kopalni Lubin, parokrotnie można było oglądać w TVP (premiera w Barbórkę 4 grudnia 2013). Telewizyjna realizacja przedstawienia w maju 2014 roku otrzymała wyróżnienie Europejskiego Stowarzyszenia Telewizji Regionalnych CIRCOM.

„Orkiestra” wydawała się przedsięwzięciem obarczonym niemałym ryzykiem. Jacek Głomb, któremu udało się nakłonić zarząd KGHM Polska Miedź SA do wsparcia teatralnego projektu, mówi o nim nieco żartobliwie, jako o przywróceniu sojuszu świata pracy i świata sztuki. Tym razem jednak chodzi o coś więcej – o próbę stworzenia mitologii Dolnego Śląska, regionu do tej pory niedowartościowanego przez film czy literaturę – pisała o scenicznej realizacji tej sztuki Joanna Puzyna-Chojka w miesięczniku Teatr.

Grudniowa prezentacja „Orkiestry” (2 grudnia, godz. 19.00) będzie ostatnią odsłoną finansowanego przez samorząd Dolnego Śląska wyjazdowego programu „Modrzejewska w Polkowicach”, który wystartował 22 czerwca br. plenerowym widowiskiem „Skarb wdowy Schadenfreude” Roberta Urbańskiego w reżyserii Lecha Raczaka. Kolejnymi jego elementami były i będą: „Wierna wataha” w autorskiej reżyserii Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak-Wolak (25 października) oraz dwukrotna prezentacja familijnego przedstawienia dla dzieci „Polowanie na Snarka” wg poetów angielskich (29 listopada), które wyreżyserował Romuald Wicza-Pokojski. Wcześniej „Orkiestrę” obejrzą także legniczanie na Scenie Gadzickiego (30 listopada i 1 grudnia).

Grzegorz Żurawiński