- Festiwal zrodził się jako impreza poświęcona teatrowi studenckiemu, alternatywnemu, offowemu. Z czasem otworzył się na różne dokonania teatralne, polskie i zagraniczne - mówił w Polskim Radiu Wojciech Majcherek, kurator festiwalu i krytyk teatralny. 5 października w rozpoczynają się 24. Lubelskie Konfrontacje Teatralne. 12 października w programie „Wyzwolenia” Magdy Drab w reżyserii Piotra Cieplaka. Rozmawiał Tomasz Domagała.


W tegorocznym programie znajdą się spektakle polskie i zagraniczne, te będące odpowiedzią na kwestie budzące najgorętsze emocje, jak i te odwołujące się do innego typu wrażliwości. Czuwa nad nim trójka kuratorów: Agnieszka Lubomira Piotrowska, Łukasz Drewniak i Wojciech Majcherek.

- Nie narzucamy ścisłej formuły, stawiamy na różnorodność. W tym roku nie sformułowaliśmy nawet hasła przewodniego. Pozostawiliśmy publiczności przyjemność szukania wspólnych mianowników, nici, które łączą spektakle. Takie nici się znajdą, ale nie chcemy tego programować z góry - tłumaczył Wojciech Majcherek.

W nurcie polskim festiwalu m.in. legnickie „Wyzwolenia” Magdy Drab w reżyserii Piotra Cieplaka. – To przedstawienie odbywać się będzie z najbardziej gorącym czasie przedwyborczym, w sobotę 12 października. Jest to próba dialogu autorki z „Wyzwoleniem” Wyspiańskiego. Reżyser Piotr Cieplak w ostatnich przedstawieniach realizuje swój program teatru obywatelskiego, ale nie na sposób gazetowy, publicystyczny. Zobaczymy także zespół aktorski legnickiego teatru w świetnej formie. W efekcie przykład teatru, który żywo koresponduje z naszą rzeczywistością – usłyszymy w rozmowie Tomasza Domagały z Wojciechem Majcherkiem.
 
W programie wydarzenia znalazło się 14 spektakli, sześć filmów i dwa koncerty. Bilety na spektakle do kupienia w kasie Lubelskiego Centrum Kultury. Na koncerty i projekcje filmowe wstęp jest wolny.

POSŁUCHAJ całej rozmowy (włącz player).

(Tomasz Domagała, „24. Lubelskie Konfrontacje Teatralne”, https://www.polskieradio.pl, 29.09.2019)