W Gdyni rozpoczął się XIV Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych R@Port. Na otwarcie zobaczyliśmy znakomity spektakl „Wierna wataha” Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak (PiK) w reżyserii autorów i aktorów Teatru im. H. Modrzejewskiej z Legnicy. Pisze Grażyna Antoniewicz.
Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych R@Port wystartował w 2006 roku. Wówczas zwycięzcą został spektakl „Made in Poland” Przemysława Wojcieszka teatru z Legnicy. Pamiętam brawurową kreacją Eryka Lubosa oraz jak widzowie, dosłownie, wisieli na ławkach i rusztowaniach hali przy ulicy Polskiej, gdzie grano to przedstawienie. Rok później legniczanie nie dostali głównej nagrody, ale jury doceniło spektakl „Osobisty Jezus” Przemysława Wojcieszka, w reżyserii autora.
Tym razem Teatr im. Heleny Modrzejewskiej pokazał zrealizowany w mrocznym klimacie baśni, pełen prostoty, magiczny spektakl „Wierna wataha” Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak (PiK) w reżyserii autorów i aktorów tej sceny. Fabuła „Wiernej watahy” nie jest skomplikowana, to historia o ludziach, którzy żyją bezpiecznie w zamkniętej społeczności, z dala od konfliktów i wojen. Co pokolenie muszą jednak oddać syna do stanu duchownego, wierząc, że ofiara złożona Bogu uchroni ich od nieszczęść.
Moment, w którym zabraknie męskiego potomka, bowiem w miasteczku zaczną rodzić się tylko córki, doprowadzi do zachwiania odwiecznego porządku. W mieszkańcach odezwie się ciemna strona ich natury. Nieszczęście wisi w powietrzu. Im bliżej finału, tym jest mroczniej, aż po oniryczne sceny, w których ludzie przemieniają się w zwierzęta, a woda zamienia w krew.
Znakomite: scenografia Piotra Tetlaka, kostiumy Natalii Rejszel oraz grafiki i animacje Justyny Sokołowskiej. Wielkie brawa dla aktorów.
Wczoraj zobaczyliśmy Krystynę Jandę w monodramie Sabiny Baral „Zapiski z wygnania” w reżyserii Magdy Umer.
Dzisiaj grany będzie „Wieloryb” gdańskiego Teatru Miejskiego, miniatura w reżyserii Jacka Głomba.
(Grażyna Antoniewicz, „XIV festiwal R@port. „Wierna wataha” na rozpoczęcie Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych”, https://plus.dziennikbaltycki.pl, 21.05.2019)