Autorsko zrealizowany spektakl legnickiego duetu aktorów, dramatopisarzy i reżyserów Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak-Wolak (PiK) to ubiegłoroczny finalista 11. edycji Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej i laureat Alternatywnej Nagrody Dramaturgicznej. Gęste od emocji przedstawienie to opowieść o cenie buntu przeciw społecznie uświęconym regułom. Wieczorne spektakle na legnickiej Scenie Gadzickiego w sobotę i niedzielę (13 i 14 kwietnia) o godz. 19.00.


Po raz kolejny legniccy twórcy sięgnęli po motyw konfliktu w jaki popada jednostka w konfrontacji ze zbiorowością, gdy wyłamuje się z ustalonych przez nią praw, reguł i hierarchii. Tak było w kolejnych realizacjach składających się na „wiejską trylogię” PiK. Tym razem jednak akcja toczy się w małym miasteczku, w którym dwie rodziny od pokoleń oddają swoich synów na służbę Kościołowi żyjąc w przekonaniu, że właśnie ten rytuał chroni lokalną społeczność od wojen, zarazy i innych nieszczęść. Pojawia się problem, gdy kolejno rodzą się wyłącznie córki, a dziewczynka wyznaczona na świętą odkrywa w sobie rodzącą się kobiecość i nie ma ochoty, by składano ją w ofierze.

Nierozładowane napięcie i podskórny lęk przeżerają dusze i ciała mieszkańców miasteczka. Odsłania się ciemna strona ich natury. Świat kręci i wiruje. Nieszczęście wisi w powietrzu. Tata zdradza żonę ulegając swojej bezpłodnej szwagierce. Matka przemienia się w drapieżną wilczycę i wykorzystuje szwagrów do zemsty na niewiernym mężu. Z ofiary staje się katem. Instynkty przejmują kontrolę nad ludźmi, którzy niczym zwierzęta wpadają w orgiastyczny szał.

W poetyckim klimacie mrocznej baśni, w stylizacji nawiązującej do antycznej tragedii, w efektownej oprawie graficznej i dźwiękowej, legniccy twórcy zrealizowali pełen emocji spektakl opowiadający o wysokiej cenie buntu przeciw społecznie uświęconym regułom, których źródłem jest wiara zredukowana do obrządku i tradycji.  W efekcie jesteśmy świadkami przemocy wymuszającej zachowanie status quo ludzkiego stada.

Jolanta Kowalska, Dialog: Fatum, jakie ciąży nad losem bohaterów, jest uderzająco zmysłowe: miewa kolor krwi, wilgotną miąższość ziemi lub odór gnojówki. Każdy szczegół może stać się znakiem, posłańcem złej nowiny, zwiastunem tego, co nieuchronne. W tak skondensowanej wizji rzeczywistości szczególnie wyraziście rysują się linie konfliktów pomiędzy jednostką i gromadą.

Wiktoria Formella, Blog Maratony Modrzejewskiej: Twórcy prezentują groźbę pustych obrzędów oderwanych od dogmatów wiary. Spektakl problematyzuje nasilenie radykalizmu, a ta diagnoza silnie nawiązuje do współczesności, choć nie uświadczymy tu elementów publicystycznych, czy bieżącej doraźności. Artyści legnickiego teatru ukazują, że jednostka nic nie znaczy w hierarchii społecznej („Watahy siła/ zawsze jest i była/ jeden wilk nic nie znaczy”), dopóki nie doprowadzi do głębokich podziałów.

Piotr Kanikowski, 24legnica.pl: Oprawa dźwiękowa współgra z mocno zrytmizowanym tekstem sztuki, "stukotliwym" od krótkich fraz i powtórzeń. Transowy polifoniczny śpiew - jak z cerkiewnych nabożeństw albo indiańskich ceremonii - przechodzi płynnie w zwierzęce skowyty, pohukiwania, dyszenie, postukiwania, zręcznie zapętlone przez obsługującego konsoletę Alberta Pyśka. Szamaństwo. Akustyczno-wizualna psychodelia. A im bliżej finału, tym mroczniej, aż po oniryczne sceny, w których ludzie przemieniają się w zwierzęta, zwierzęta w ludzi, a woda miesza się z krwią.

Dominik Gac, Teatr: Trudno zlekceważyć mrok tkwiący w tym przedstawieniu. Nie przeszkadza fakt, że moralitetowa historia opresyjnej wspólnoty nie jest szczególnie odkrywcza. W sukurs idzie forma. Realizm magiczny, zawieszony na wyraźnym rytmie głosów, gwizdów, oddechów i sapań, nabierał chwilami niezwykłej siły.

Muzykę do legnickiego spektaklu stworzył Jacek Hałas we współpracy z Albertem Pyśkiem, scenografia jest dziełem Piotra Tetlaka, kostiumy - Natalii Rejszel, choreografia - Jakuba Lewandowskiego. Ilustratorka Justyna Sokołowska, przygotowała efektowne wizualizacje. W minionym roku sztukę prezentowano nie tylko na macierzystej scenie w Legnicy, ale także na Festiwalu Dramaturgii Współczesnej „Rzeczywistość przedstawiona” w Zabrzu oraz na XII Bytomskiej Jesieni Literackiej. Inscenizowane czytania dramatu miały miejsce podczas festiwalu R@Port w Gdyni oraz w Teatrze Dramatycznym w Warszawie w ramach Laboratorium Dramatu.

„Wierna wataha” na Scenie Gadzickiego Teatru Modrzejewskiej w Legnicy w sobotę i niedzielę (13 i 14 kwietnia) o godz. 19.00. Spektakle przedpołudniowe we wtorek i środę (16 i 17 kwietnia) o godz. 11.00. Bilet 35 zł (ulgowy 30 zł). Rezerwacja: tel. 76 72 33 505 lub e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Bilet można także kupić w Internecie: https://teatrlegnica.interticket.pl

Grzegorz Żurawiński