Drukuj

Na szczęście wracają tylko na kartach kolejnej książki, w której autorzy podjęli próbę opisania pobytu wojsk sowieckich w Polsce. „Długi taniec za kurtyną. Pół wieku Armii Radzieckiej w Polsce” to pozycja ciekawa, chociaż nie pozbawiona błędów. Po spotkaniu z autorami w teatralnej Art Cafe Modjeska pisze Wojciech Obremski.


Autorzy książki Grzegorz Szymaniak i Julia Wizowska, to ludzie młodzi. W chwili wyjścia z Polski wojsk sowieckich z Polski mieli łącznie zaledwie trzynaście lat. To ich atut, bowiem brak osobistych doświadczeń zawsze daje dystans do opisywanych wydarzeń. Atutem autorskiego duetu jest też ich pochodzenie.

- Ja wychowałem się w rodzinie, w której zawsze Rosjan traktowało się jak okupantów, czyli zło wcielone. Urodzona w Kazachstanie Julia miała ojca, który służył w Armii Radzieckiej. Taka sytuacja pozwoliła na pisanie z dwóch perspektyw – powiedział Grzegorz Szymaniak.

„Długi taniec za kurtyną”, to książka napisana bardzo sprawnie. Autorzy słusznie przyjęli formę reportażu, co powoduje, że pozycję tę czyta się z wielka przyjemnością. Jednak nie ustrzegli się błędów rzeczowych. Przy zbieraniu materiałów do książki posiłkowali się publikacjami prasowymi sprzed dwudziestu lat, które nie zawsze odpowiadają prawdzie. Dali się zwieść barwnym opowieściom, których nie zweryfikowali.

Temat pobytu wojsk sowieckich w Polsce nadal wzbudza wiele emocji. Dowodem są kolejne pojawiające się na rynku wydawnictwa. Niestety większość z nich można scharakteryzować jednym zdaniem - „Rosjanie jak opowiadali, to płakali”. Nadal brakuje rzetelnego opracowania kosztów jakie miasto poniosło w związku z wieloletnim pobytem obcej armii.

(Wojciech Obremski, „Sowieci wracają do Legnicy, czyli taniec z kurtyną”, https://kulturalia.lca.pl, 8.03.2019)