W środę 6 marca o godz. 18 w Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej wyświetlony został pierwszy odcinek serialu o współczesnej Polsce pt. „Czarne Pola”. Była to też okazja do spotkania z reżyserem i aktorami. - Robimy film, którego nie ma odwagi zrobić nikt inny – obiecuje reżyser. Relacja Anny Tatarynowicz.

Twórcy „Czarnych Pól” są przekonani, że będzie to jedna z najlepszych kryminalnych fabuł, jakie ostatnimi laty powstały w Polsce. Chcą dorównać najlepszym zagranicznym produkcjom, które elektryzowały widzów na całym świecie, takim jak „Most nad Sundem” czy  „Detektyw”.

Prowincjonalne miasteczko. Okaleczone ciało znalezione w lesie. Dwóch gliniarzy przeciwko całemu światu. Intensywność na poziomie szaleństwa. Żadnej ściemy, żadnych kompromisów. Robimy jedyny serial kryminalny o dzisiejszej Polsce i to na światowym poziomie. Robimy coś, o czym inni boją się nawet pomyśleć. Mrok, wściekłość, ekstremalna pasja. To nie jest śmietnik dla zużytych celebrytów, to format telewizyjny, który podbije świat!

https://youtu.be/M6QKe1Kmyyc

Pilot dziesięcioodcinkowego serial powstał w oparciu o formułę crowdfundingu. Zbiórka pieniędzy na portalu Polak Potrafi zakończyła się sukcesem, a w legnickim Teatrze twórcy serialu opowiadali o swoich dalszych zamierzeniach i zapraszali do obejrzenia pierwszego odcinka.

Najbliższa projekcja pilota zaplanowana jest w Dolnośląskim Centrum Filmowym we Wrocławiu, w niedzielę, 10 marca o godz. 20:00.

W telewizyjnej relacji o pomyśle na serial mówi autor scenariusza i reżyser Przemysław Wojcieszek. O rolach, które grają, opowiadają legniccy aktorzy Paweł Palcat i Mateusz Krzyk.

OBEJRZYJ!

(Anna Tatarynowicz, „Pilot serialu Wojcieszka na ekranie Modrzejewskiej”, TV Regionalna, 6.03.2019)