Drukuj

Spektakl w legnickim teatrze z ukraińskimi napisami, okazał się strzałem w dziesiątkę. Jak informują pracownicy teatru, widownia zapełniła się po brzegi. Relacja Karoliny Kurczab.


W sobotę i niedzielę wieczorem (2 i 3 lutego – przyp. @KT) można było obejrzeć spektakl "Ożenek" na deskach legnickiego teatru. Podczas gdy na scenie toczyły się dialogi, wysoko, na niewielkim ekranie pojawiały się napisy w języku ukraińskim. Legniczanom napisy nie przeszkadzały w odbiorze sztuki, wręcz przeciwnie, niektórzy sprawdzali swoje umiejętności odczytywania cyrylicy.

Pani Joanna i Pan Patryk przyznają, że taka inicjatywa pomoże naszym gościom z Ukrainy poczuć się w Legnicy jak w domu:

- Jakbym ja był w jakimś innym kraju i chciał obejrzeć jakąś sztukę to miedzy innymi z tego względu bym w ogóle poszedł, gdyby były jakieś napisy.
- No i właściwie są odcięci od kultury przez to, a tutaj mają możliwość, w ferworze walki o byt i zdobywanie pracy i mieszkania, to myślę, że to jest dla nich super okazja żeby w czymś takim uczestniczyć.


Pani Inga przyjechała do Polski, by nauczyć się języka. Wyjaśnia że języki słowiańskie są do siebie tak podobne i akurat w jej przypadku takie napisy to niepotrzebna ulga:

- Przyjeżdżają, żeby się nauczyć języka Polskiego, a to stwarza taką ulgę, która jest niepotrzebna. Nie widzi konieczności, żeby tak tłumaczyć.

Legniczanie zauważyli pierwsze oznaki wyciągania pomocnej dłoni do Ukraińców. W urzędach można poprosić o pomoc tłumacza, w sklepach niekiedy wiszą kartki informujące o tym, że ktoś z obsługi mówi po Ukraińsku. Niektórzy przyznają, że atutem Legnicy jest przede wszystkim istnienie szkoły Ukraińskiej, co niekiedy wpływa na decyzje o tym, że nasi sąsiedzi chętniej osiadają właśnie w Legnicy.

(Karolina Kurczab, „W legnickim teatrze wystawiają sztukę z napisami po ukraińsku”, https://www.radiowroclaw.pl, 4.02.2019)