Drukuj

– Swoje opinie trzymam dla siebie, ponieważ często ludzie zwracają mi uwagę, że aktor jest od grania, a dupa od srania – powiedział w wywiadzie dla Wirtualnej Polski Janusz Chabior, wywodzący się z Legnicy aktor, zapytany po premierze spektaklu „Ucho Prezesa, czyli SCHEDA", czy jest uczulony na politykę. Za ogólnopolskim portalem pisze Lilla Sadowska.


Janusz Chabior zagrał postać Antoniego w spektaklu „Ucho Prezesa, czyli SCHEDA”, którego premiera odbyła się 21 grudnia w (warszawskim - @KT) Teatrze 6.piętro. Zapytany o emocje, żartobliwie skwitował, że ma mały problem ponieważ na kostiumach była prawdziwa kocia sierść, na którą jest uczulony. Zapytany został także, czy jest uczulony również na politykę.

- Jestem artystą. Nie mogę się specjalnie angażować. Swoje opinie trzymam dla siebie, ponieważ często, gęsto lidzie mi zwracają uwagę, że aktor jest od grania, a dupa od srania – skwitował.

„Ucho Prezesa” uważa za mądry spektakl o Polsce z przymrużeniem oka i finałem żywcem wyjętym z „Zemsty” Aleksandra Fredry, co oznacza, że Polska wciąż jest w „tym samym momencie historii”.

„Ucho Prezesa, czyli SCHEDA” to spektakl z rodzaju political fiction. Janusz Chabior odtwarza w nim rolę Antoniego. Na grę zdecydował się ponieważ jak powiedział, jest aktorem i odtwarza postać w sztuce ciekawie pokazaną.

Janusz Chabior jest wychowankiem legnickiego teatru, z którym związany był od 1991 do 2006 roku. Jest znanym i cenionym aktorem teatralnym i filmowym.

(Lilla Sadowska/wp.pl, „Janusz Chabior: Aktor jest od grania, jak…”, https://fakty.lca.pl, 30.12.2018)