Drukuj

Dziś o tej samej porze, przed godziną 11, w obecności przedstawicieli lokalnych mediów, został przesłany list na skrzynki mailowe wszystkich kandydatów ubiegających się w tych wyborach o urząd prezydenta miasta Legnicy. List jest autorstwa całego zespołu aktorskiego miejscowego Teatru Modrzejewskiej, który w ten sposób publicznie wzywa starających się o fotel włodarza miasta do oficjalnego i otwartego ustosunkowania się do istotnych kwestii dotyczących teatru, zebranych w pięciu konkretnych pytaniach. Pisze Ewa Jakubowska.


Konferencja prasowa, na której został odczytany list do kandydatów została zorganizowana, co zostało podkreślone przez inicjatorów spotkania, wyłącznie przez samych aktorów, którzy chcą wykorzystać moment kampanii wyborczej dla dobra legnickiego teatru oraz ich własnego. Nie ukrywają, iż docierają do nich plotki o ewentualnej całkowitej likwidacji teatru, który ponoć z uwagi na repertuar i osobę dyrektora stanowi problem polityczny dla obecnych władz.

Kwestią istotną dla obu bytów na pewno są otrzymywane pieniądze, pochodzące z różnych źródeł. A tych niestety z roku na rok ubywa. Teatr na przykład boleśnie odczuł utratę od zeszłego roku dotychczasowego stałego mecenasa jakim był KGHM Polska Miedz SA, który wspomagał ich kwotą 300 tys. złotych rocznie.

Od 2009 roku Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy finansowany jest przez swych dwóch właścicieli Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego i Urząd Miasta w Legnicy. Przy czym ten ostatni dotuje legnicki teatr niezmienną kwotą 1,5 mln rocznie. Na spotkaniu oraz w liście do kandydatów aktorzy zwracają uwagę, iż przez osiem lat otrzymywana kwota od magistratu nie była modyfikowana o wzrastające ogólne koszty utrzymania obiektu czy inflację. Jest ona nieadekwatna nie tylko do ogólnej sytuacji i trendu finansowania ośrodków kultury, ale też do rosnącego prestiżu Teatru Modrzejewskiej, który w kraju i poza granicami odnosi sukcesy. Nie szukając ich długo – we wtorek odbyła się na żywo transmisja dla ogólnopolskiej TVP Kultura przedstawienia „Zabijanie Gomułki”, którą obejrzało ponad 40 tys. widzów (dwa razy więcej niż przez cały rok publiczności w teatrze), a sam dyrektor teatru Jacek Głomb w tym roku został laureatem Nagrody im. Zygmunta Hubnera „Człowiek Teatru”.

Zespół aktorski również zarzucił Urzędowi Miasta, iż przemilcza on sukcesy teatru zamiast wykorzystać je do promocji miasta, gdy faktycznie są one jego świetną wizytówką.

Dlatego aktorzy, także wyborcy przyszłego prezydenta Miasta Legnicy sformułowali do kandydatach na ten urząd poniższe pytania, na które do odpowiedzi jednoznacznie wzywał nie przebierając w słowach legnicki aktor Paweł Palcat : „Panowie miejcie jaja i odpowiedzcie na nie konkretnie”.

Pytania aktorów:

 

Jako pierwszy do pytań ustosunkował się Adam Gizicki. Poniżej załączamy odpowiedzieć Adama Gizickiego.


"Treść listu nie pozostawia złudzeń co do dotychczasowej polityki miasta w zakresie kultury i sztuki. W naszych szeregach jest wielu artystów, muzyków i ludzi kultury. Niedostateczne dofinansowanie ze strony miasta jest nam, niestety dobrze znane.

Jako przedsiębiorca i działacz społeczny zdaję sobie sprawę, że pewnych przedsięwzięć nie jesteśmy w stanie ocenić przez pryzmat samej zyskowności ekonomicznej. Teatr Modrzejewskiej w Legnicy to wizytówka naszego miasta i wzajemna symbioza Teatr Modrzejewskiej - Legnica jest nieunikniona.

Gdybym miał wybrać pomiędzy zakupem donic za 1 mln zł a dofinansowaniem Teatru bez namysłu wybrałbym Teatr. Tego Państwo możecie być pewni! Teatr potrzebny jest Legnicy, potrzebny jest jej mieszkańcom. Teatr wolny od polityki i pełen znakomitych pomysłów, którymi tak często jesteśmy zaskakiwani.

Czekam na Państwa zaproszenie na bezpośrednie spotkanie. Jestem jedynym kandydatem, który nie obiecuje wszystkiego o czym pomyślą mieszkańcy. Jestem ekonomistą i chętnie poszukam z Państwem takich pozycji w budżecie miasta, które można zamienić na dofinansowanie teatru".


Pozdrawiam, Adam Gizicki.

(Ewa Jakubowska, „Kandydaci na prezydenta postawieni pod mur”, https://e-legnickie.pl, 12.10.2018)


Od redaktora @KT: portal dołączył także pełny tekst listu otwartego legnickich aktorów.