Drukuj

Tłumaczka, aktor, akustyk i plastyczka. Wszyscy są legniczanami, a ich zamiarem jest nagranie spolszczonej powieści wybitnego rumuńskiego pisarza. Środki na ten cel zbierają na portalu polakpotrafi.pl. Liczą na wsparcie i oferują bonusy.


Powieść wybitnego współczesnego rumuńskiego pisarza Filipa Floriana „Dni króla”, przetłumaczona przez legniczankę Radosławę Janowską-Lascar i wydana przez wrocławską oficynę Amaltea ,to finalista ubiegłorocznej Nagrody Literackiej Europy Środkowej ANGELUS. W legnickim teatrze skrzyknął się zespół przyjaciół, którzy postanowili wydać ją w formie audiobooka (w wersji klasycznej i cyfrowej). Tekst przeczyta aktor i reżyser Paweł Palcat, nagranie zrealizuje akustyk, aranżer, kompozytor i pianista Andrzej Janiga, a całość plastycznie oprawi teatralna graficzka Renata Michajłow.

Pomysłodawcy wyliczyli koszty przedsięwzięcia na 14 tys. zł, które postanowili zebrać na społecznościowym portalu crowdfundingowym polakpotrafi.pl (efekt dotychczasowej zbiórki, jej reguły i bonusy przewidziane dla darczyńców są tutaj: https://polakpotrafi.pl/projekt/audiobook-dni-krola). Zgodnie z regułami tego typu akcji (wszystko, albo nic) potrzebną kwotę muszą zebrać w zadeklarowanym terminie, który mija 13 września. W tej chwili na koncie zbiórki jest 6,5 tys. zł.

Powieść Filipa Floriana to – jak zauważa tłumaczka – „ubrana w błyskotliwą fabułę historia niebywałego eksperymentu politycznego i piękna historia o tym, że Obcy może stać się Swoim”. To osadzona w realiach XIX-wiecznej Rumunii opowieść o emancypacji narodów środkowoeuropejskich oraz tworzeniu się w tym regionie nowoczesnych państw i społeczeństw. W tle są procesy historyczne, które doprowadziły do zjednoczenia całkowicie zależnych od Imperium Osmańskiego księstw rumuńskich w państwo pod berłem Hohenzollernów.

W warstwie fabularnej autor rysuje psychologiczny portret dwóch mężczyzn: niemieckiego dentysty oraz cierpiącego na ból zębów pruskiego księcia. Ów książę otrzymał właśnie ofertę objęcia rumuńskiego tronu i zachęca medyka do wyjazdu do nieznanego, przeżartego intrygami i wszechobecną korupcją kraju.  Młody Hohenzollern wkrótce stanie się reformatorem swojej nowej ojczyzny, a historia oceni go jako jednego z najwybitniejszych władców rumuńskich. Jako król Karol I przyniesie Rumunii praworządność, koleje, konstytucję i niepodległość. Będziemy zarazem świadkami zderzenia dwóch światów – ceniącego porządek świata niemieckiego oraz gardzącego dyscypliną uniwersum bałkańskiego.

Filip Florian to mistrz pięknej frazy. Maluje niezwykle ciepły klimat powieści, w której subtelna ironia przeplata się z życzliwą pobłażliwością wobec ludzkich ułomności.  Tragizm łączy się z komizmem. W „Dniach króla” pisarz buduje kilka planów literackich: czytelnik ogląda świat z perspektywy dentysty, władcy, a także… kocura, który snuje swoją wersję wydarzeń i żywo uczestniczy w rozwoju akcji. Liczne szczegóły obyczajowe tworzą realistyczny portret kraju i jego mieszkańców.

Jeśli zbiórka pieniędzy zakończy się sukcesem to już we wrześniu br. ruszy realizacja nagrania, a w listopadzie rozpocznie się promocja gotowego audiobooka. Najpierw w Legnicy, ale także na targach książki we Wrocławiu, Warszawie i Krakowie. Legniccy miłośnicy literatury mieli już okazję do spotkania z „Dniami króla” i ich tłumaczką podczas spotkania w teatralnej Caffe Modjeska w lutym ubiegłego roku.

Grzegorz Żurawiński