Drukuj

Dwie setki widzów i słuchaczy miało okazję obejrzeć i wysłuchać w piątkowy wieczór 29 września plenerowego koncertu formacji Podwójne Dno, który odbył się w Rynku na zaimprowizowanej scenie przed głównym wejściem do legnickiego teatru. Koncert dedykowany był jubilatce - obchodzącej swoje 40-lecie polskiej scenie dramatycznej w Legnicy.


Powstały dziewięć lat temu zespół Podwójne Dno to wokalno-instrumentalna formacja powołana przez trzy legnickie śpiewające aktorki: Joannę Gonschorek, Zuzę Motorniuk i Katarzynę Kaźmierczak, którym podczas występów towarzyszą zaprzyjaźnieni muzycy. Podczas piątkowego występu z okazji podwójnego teatralnego jubileuszu (także 175-lecie budowli, która jest siedzibą teatru) byli to: Wojciech Gabryś, Sławomir Kosmala, Paweł Kurek oraz Amadeusz Naczyński. Gościnnie na scenie pojawił się także były śpiewający aktor legnickiego teatru (1995-2004), aktualnie w zespole Teatru Lubuskiego w Zielonej Górze, Marek Sitarski.

Było ostro i rockowo, z elementami reggae, muzycznego popu i piosenki kabaretowej. Zespołowo i solowo. Nie zabrakło kultowej dla formacji "Pomidorowej", bo - jak śpiewa wokalny tercet aktorek - "miłość jak pomidorowa jest smaczna i zdrowa". Wykonawcy wystąpili w kostiumach z bardzo różnych legnickich przedstawień teatralnych, co dało okazję do zabawy z publicznością pod hasłem "z jakiego spektaklu wyszłam?".

Było też muzyczno-teatralne wspomnienie sprzed lat, jakim była wykonana przez Joannę Gonschorek piosenka "Grzesio Pączek" zespołu Kura pochodząca ze spektaklu Grzegorza Nawrockiego "Młoda śmierć" w reżyserii Tomasza Sobczaka, który wystawiono w Legnicy w roku 1997 w ówczesnym Centrum Sztuki - Teatr Dramatyczny. Piosenka wykonana "na cześć teatru" i jego jubileuszu, nagrana ostatnio przez Zuzę Motorniuk, znajdzie się wkrótce także na teatralnej płycie "Nasza muzyka" zrealizowanej pod muzycznym kierownictwem Łukasza Matuszyka, której premierą zapowiedziano podczas listopadowej (23-27) kulminacji obchodów roku dwóch jubileuszy.

Piątkowy koncert poprzedziła promująca go dwudniowa happeningowa akcja, podczas której przechodniów spacerujących  po Rynku częstowano zupą (z oczywistych powodów pomidorową) wręczając im ulotki z pięciodniowym programem listopadowego święta legnickiego teatru.

Grzegorz Żurawiński