Drukuj
Tego jeszcze nie było! W sezonie 2005/2006 ogólnopolska widownia telewizyjna aż siedmiokrotnie miała okazję do obejrzenia produkcji legnickiego teatru.

Zaczęło się z wielkim hukiem 20 września ub.r. kiedy to TVP Kultura podjęła wyzwanie i po wielu latach przerwy telewizja zdecydowała się na bezpośrednią transmisję (live) ze spektaklu teatralnego.
Wybór padł na „Made in Poland”, a sztukę pokazano wprost ze Sceny na Piekarach (adaptowany na potrzeby teatralne były sklep na największym blokowisku w Legnicy).
¬- „Transmisja przedstawienia ”Made in Poland” była wydarzeniem, którym nasza telewizja może się szczycić” – napisał bezpośrednio po tym wydarzeniu dyrektor TVP Kultura Jacek Weksler.
Tak się zaczął ten telewizyjny festiwal Modrzejewskiej. A potem… Zmontowaną wersję spektaklu pokazano telewidzom jeszcze trzykrotnie, w tym raz (grudzień 2005) w TVP 2. Wcześniej widzowie „jedynki” obejrzeli jednak nasze „Kwiaty polskie” zrealizowane jako spektakl finałowy łódzkiego Festiwalu Dialogu Czterech Kultur. Kilka tygodni później „dwójka” wyemitowała premierowo telewizyjną wersję „Wschodów i Zachodów Miasta”. Oba te spektakle były okazją do reżyserskiego debiutu telewizyjnego Jacka Głomba.
Ponieważ dopiero siódemka ma wymiar doskonały i magiczny telewizja postanowiła sięgnąć do archiwum. Siódmą ekranową prezentacją było przypomnienie przez TVP Kultura (maj 2006) kultowej dla legnickiej sceny „Ballady o Zakaczawiu”.
Sumując. W zakończonym sezonie Teatr Modrzejewskiej gościł „na szkle” częściej, niż w całej swojej niemal trzydziestoletniej historii.