Drukuj
„Twój Vincent” Doroty Kobieli i Hugh Welchmana, „Wieża. Jasny dzień” Jagody Szelc oraz „Zgoda” Macieja Sobieszczańskiego to trzy z konkursowych filmów głównego nurtu tegorocznego 42 Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni (18-23 września). W tych obrazach na ekranie zobaczymy aktorów legnickiego teatru: Roberta Gulaczyka, Rafała Cielucha i Magdę Biegańską.
 
Twój Vincent” ("Loving Vincent") w reżyserii polsko-angielskiego małżeństwa Dorota Kobiela i Hugh Welchman (laureat Oscara w 2008 roku za krótkometrażowy film animowany „Piotruś i wilk”) otworzy tegoroczny festiwal w Gdyni. To pierwszy na świecie pełnometrażowy film wykonany w technice animacji malarskiej, wykorzystujący specjalnie zaprojektowane innowacyjne rozwiązanie PAWS (Painting Animation Workstation). Dzięki niemu i pracy ponad setki artystów, którzy namalowali ponad 60 tysięcy filmowych klatek, możliwie było „ożywienie” na ekranie dzieł Vincenta van Gogha, jednego z najwybitniejszych i najbardziej znanych malarzy w historii sztuki. Film, zakupiony już przez ponad 130 dystrybutorów z całego świata, jest wędrówką po biografii van Gogha opowiedzianą z perspektywy jego przyjaciół i znajomych, których uwiecznił w swoich obrazach. Podąża też tropem tajemnicy śmierci malarza, w którego postać wcielił się Robert Gulaczyk.
 
 - Bezspornie była to przygoda mojego życia. Bardzo się zdziwiłem, gdy dostałem telefoniczną informację od Doroty Kobieli, scenarzystki i reżyserki animacji, że według niej jestem bardzo podobny do van Gogha. Dopiero później zorientowałem się, że twórcy filmu inspirowali się autoportretem, który wisi w paryskim Muzeum Orsay. Gdy na własne oczy zobaczyłem ten obraz to faktycznie dostrzegłem pewne podobieństwo – wspomina legnicki aktor, który miał już okazję uczestniczyć w światowej premierze filmu, jaka w czerwcu br. odbyła się we Francji podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych w Annency (nagroda publiczności).
 
„Wieża. Jasny dzień” to reżyserski debiut wrocławianki Jagody Szelc, do którego zdjęcia kręcono latem ubiegłego roku na odludziu Kotliny Kłodzkiej. W jednej z głównych ról w tym filmowym portrecie rodzinnym, który łączy elementy realistycznego dramatu obyczajowego i psychologicznego thrillera z motywami metafizyczno-religijnymi, wystąpił Rafał Cieluch.
 
- To bardzo wymagający i bardzo aktorski film, w którym reżyserka postanowiła obsadzić nieograne filmowo twarze. Jej perwersyjnie bezczelny talent i gotowość do artystycznego ryzyka, na który pozwolić sobie może chyba tylko debiutantka, sprawił, że powstał obraz bezkompromisowo pulsujący emocjami i zwierzęcością – ocenia legnicki aktor, który przedpremierowo oglądał film na zamkniętym pokazie tegorocznych Nowych Horyzontów we Wrocławiu.
 
Trzeci z 17 filmów, które powalczą w Gdyni w Złote Lwy, to „Zgoda” w reżyserii Macieja Sobieszczańskiego nagrodzona przed tygodniem za reżyserię na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Montrealu. To poruszająca i okrutna historia miłosnego trójkąta w obozie pracy przymusowej, który w 1945 roku komunistyczna bezpieka stworzyła w byłej filii Auschwitz w śląskich Świętochłowicach, gdzie w nieludzkich warunkach więziono nie tylko Niemców i ich kolaborantów, ale także Ślązaków i niechętnych nowej władzy Polaków. W jednej z epizodycznych ról w tym filmie wystąpiła Magda Biegańska.
 
- Gram Niemkę osadzoną w tym obozie. To osoba, która mimo klęski III Rzeszy nadal dobrze wspomina przeszłość i czasy rządów Adolfa Hitlera – opowiada legnicka aktorka.
 
Robert Gulaczyk oraz Rafał Cieluch spotkali się w poniedziałek 11 września w legnickim teatrze z dziennikarzami lokalnych mediów, by opowiedzieć o swoich filmowych przygodach. Obaj wybierają się do Gdyni na festiwalowe pokazy filmów ze swoim udziałem.
 
Grzegorz Żurawiński