Drukuj

Owacjami przyjęła publiczność zrealizowany w nowatorskiej technice animacji malarskiej film o życiu Vincenta van Gogha. Na 17. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym T-Mobile Nowe Horyzonty we Wrocławiu po raz pierwszy w Polsce pokazano obraz „Twój Vincent”. Pisze Małgorzata Matuszewska.


Na przedpremierowym pokazie (4 sierpnia) w Kinie Nowe Horyzonty gościli twórcy. – To niezwykły zaszczyt być na tym festiwalu i po siedmiu latach pracy pokazać film – mówiła Dorota Kobiela, współreżyserka (razem z Hugh Welchmanem) tego niezwykłego obrazu. – Dziękuję, bo spotkałam ludzi, którzy w film uwierzyli – dodała.

Na pomysł filmu Dorota Kobiela wpadła, czytając po raz kolejny listy van Gogha. Pomyślała, że warto połączyć opowieść o życiu van Gogha z jego malarstwem w niezwykły sposób. Scenariusz napisała wspólnie ze współreżyserem i Jackiem Dehnelem.

Film został namalowany na płótnie w stylistyce van Gogha przez 65 twórców (zużyli do tego 3 tys. litrów farby), ale również zagrali w nim aktorzy.  Efekt jest niezwykły, choć do oglądania tej oryginalnej animacji oko widza musi przywyknąć, bo na początku odbór sprawia trudności.
Robert Gulaczyk, aktor legnickiego Teatru im. Modrzejewskiej, wcielił się w postać Vincenta. Zapytaliśmy go o niecodzienne doświadczenie, bo aktor kreował rolę, a efekt jego pracy został poddany obróbce animacyjnej.

 – To nie miało wpływu na moją pracę. Ponieważ rola Vincenta jest moim debiutem filmowym, trudno mi porównywać pracę nad nią do teatralnej codzienności. Pozostaje mi być wdzięcznym Dorocie i Hugh, że zobaczyli w moich oczach spojrzenie Vincenta – stwierdził wyraźnie wzruszony Robert Gulaczyk.

Polska premiera, już z polskim dubbingiem, odbędzie się jesienią we wrocławskim DCF-ie. Dwieście obrazów namalowanych do filmu można kupić na lovingvincent.com.

(Małgorzata Matuszewska, "Legniczanin z oczami samego van Gogha", Panorama Legnicka, 8.08.2017)