Drukuj

Dionisios Sturis – dziennikarz, reporter oraz korespondent radiowy już w najbliższą środę o 18.00 (w teatralnej kawiarni Caffe Modjeska) będzie gościem spotkania organizowanego przez Teatr Modrzejewskiej w Legnicy. Tematem spotkania będzie nowa książka chojnowianina – “Nowe życie. Jak Polacy pomogli uchodźcom z Grecji”. Przejmujący portret Greków-uchodźców z ogarniętej wojną domową ojczyzny. Pisze Piotr Kanikowski.


Dionisios Sturis, potomek uchodźców z pogrążonej w wojnie domowej Grecji, podąża śladami swojej rodziny i innych rodaków, których przyjęły polskie władze pod koniec lat czterdziestych XX wieku. Tworzy portret ludzi oderwanych od swojej ziemi i swojej kultury, świadomych, że powrót do ojczyzny – przynajmniej przez jakiś czas – będzie dla nich niemożliwy, próbujących odnaleźć się w nowym miejscu. Ta książka to także portret Polaków gotowych – mimo własnych problemów politycznych i ekonomicznych - wesprzeć tych, którzy znaleźli się w trudniejszej sytuacji.

Dla wielu krajów w Europie koniec drugiej wojny światowej nie oznaczał końca wojennego koszmaru. Jedne z najkrwawszych, bratobójczych walk toczyły się w Grecji. W ich wyniku tysiące członków komunistycznej partyzantki i ich rodzin musiało uciekać z kraju i szukać schronienia w państwach bloku wschodniego. W tej rzetelnie udokumentowanej, a jednocześnie bardzo intymnej historii Sturis przypomina prawdy, o których wiele osób zdaje się dziś nie pamiętać. Choćby taką, że korzyści z przyjmowania uchodźców dotyczą nie tylko ich samych, ale także goszczącego ich kraju.

Do tej pory nakładem W.A.B. ukazały się w serii terra incognita: „Grecja. Gorzkie pomarańcze” (2013) oraz „Gdziekolwiek mnie rzucisz. Wyspa Man i Polacy. Historia splątania” (2015).

(Piotr Kanikowski, „Dionisios Sturis o uchodźcach z Grecji w Caffe Modjeska”, http://24legnica.pl, 16.05.2017)