Mickiewiczowskie "Dziady" w reżyserii Michała Zadary i "Car Samozwaniec, czyli polskie na Moskwie gody" Adolfa Nowaczyńskiego w reżyserii Jacka Głomba zostały nagrodzone w ogólnopolskim konkursie na inscenizację dawnych dzieł literatury polskiej "Klasyka Żywa". Pisze Magda Piekarska.


- Klasyka zaczyna żyć w głowach twórców i dyrektorów teatrów - mówił Jacek Sieradzki (krytyk, red. naczelny Dialogu, przewodniczący jury konkursu - przyp. @KT). - Chodzi o to, żeby mądrze czytać stare teksty i widzieć w nich współczesność - tego szukamy i dlatego nazwaliśmy ten konkurs "Klasyka Żywa".

(…)

II Nagrodę, czyli Nagrodę Specjalną im. Stanisława Hebanowskiego za najciekawsze odkrycie repertuarowe (100 tys. złotych) otrzymał Teatr Modrzejewskiej w Legnicy za "Cara Samozwańca" Nowaczyńskiego w reżyserii Jacka Głomba. Dodatkowo Robert Urbański otrzymał nagrodę dla najlepszego dramaturga (10 tys. zł), Witold Jurewicz - dla choreografa (10 tys.), a Paweł Wolak - wyróżnienie za rolę Kniazia Szujskiego (4 tys. zł). Jury zdecydowało się też zarekomendować "Cara" do Ogólnopolskich Konfrontacji Teatralnych "Klasyka Polska" w Opolu w przyszłym roku.

Robert Urbański i Jacek Głomb postanowili wystawić niemal nieznaną sztukę Nowaczyńskiego, która dotąd doczekała się tylko jednej inscenizacji - zrealizował ją w 1908 roku Ludwik Solski w Krakowie. Urbański dostrzegł w niej potencjał, który pozwala prowadzić poważny dialog z widzem dotyczący też współczesnej polskiej polityki.

Podszedł jednak do tekstu Nowaczyńskiego w krańcowy odmienny sposób od tego, w jaki Zadara potraktował Mickiewicza - poważnie go przeredagował, usuwając didaskalia, poboczne postaci i wątki. Pozostawił to, co najistotniejsze - opowieść o krwawej walce politycznej, równie aktualną dziś, jak w XVII wieku, kiedy polscy magnaci sięgnęli po władzę nad Kremlem. Nie ma tu sentymentów, które pozwoliłyby widzowi opowiedzieć się jednoznacznie po którejkolwiek ze stron tego sporu - w równej mierze jak antypolski, jest to antyrosyjski spektakl. W reżyserii Jacka Głomba i z muzyką Kormoranów ma w sobie energię najlepszych przedstawień legnickiej sceny.

(…)

(Magda Piekarska, „Ożywili klasykę. Triumf dolnośląskich scen w ogólnopolskim konkursie”, www.wroclaw.wyborcza.pl, 29.11.2015)