„Car Samozwaniec, czyli polskie na Moskwie gody" Adolfa Nowaczyńskiego w reżyserii Jacka Głomba, zdobył drugą w konkursie „Klasyka Żywa”. Nagrody zdobyli także Robert Urbański, Witold Jurewicz i Paweł Wolak. Pisze Lilla Sadowska.


Uroczyste ogłoszenie wyników Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej "Klasyka Żywa" , nastąpiło w sobotę podczas ogólnopolskiego finału konkursu. Galę finałową transmitowała Telewizja Polska. A zobaczyć ją mogli na scenie na Nowym Świecie widzowie przed spektaklem.

Nagroda będąca jednocześnie Nagrodą Specjalną im. Stanisława Hebanowskiego za najciekawsze odkrycie repertuarowe, to bagatela, 100 tys. zł. Jury konkursowe doceniło także Roberta Urbańskiego, który zaadaptował sztukę oraz Witolda Jurewicza. Obydwaj otrzymali nagrody główne 10 tys. zł. pierwszy za adaptację sztuki, drugi za choreografię. 4 tys. zł i wyróżnienie za rolę Kniazia Szujskiego, trafiło do Pawła Wolaka.

Ponadto Jury zdecydowało również o rekomendacjach do Ogólnopolskich Konfrontacji Teatralnych "Klasyka Polska" w Opolu w 2016 roku. Wśród dziewięciu rekomendowanych spektakli znalazł się również legnicka sztuka.

„Car Samozwaniec, czyli polskie na Moskwie gody" realizowany przez legnicki teatr w ramach Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa”, zanim trafił na scenę na Nowym Świecie, był zainscenizowany na polskiej scenie tylko raz, ponad sto lat temu. Tekst napisany przez Adolfa Nowaczyńskiego to opowieść o epizodzie polskiej historii, kiedy Polacy sięgnęli po władzę na Kremlu, osadzając na tronie Dymitra Samozwańca.

Sztuka zrealizowana została ze środków własnych i dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Konkursu "Klasyka Żywa", zorganizowanego przez MKiDN oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego.

(Lilla Sadowska, „Legnicki „Car Samozwaniec” obsypany nagrodami!”, www.lca.pl, 29.11.2015)