Drukuj

W Teatrze Modrzejewskiej trwają próby spektaklu „Iliada.Wojna”, który powstaje z tekstu włoskiego pisarza Alessandro Baricco. Premiera na Scenie Gadzickiego 22 marca będzie dwunastą i ostatnią w trzyletnim legnickim cyklu „Teatru opowieści”. - Postawimy na melodyjność i muzyczność inscenizacji. Chcemy wbudować w nią transowy klimat – mówi reżyser.


„Kiedyś pomyślałem, że dobrze byłoby przeczytać publicznie, w ciągu kilku godzin, całą „Iliadę”. Kiedy już znalazłem instytucje skłonne taką imprezę zorganizować ,zdałem sobie nagle sprawę, że tak naprawdę, w istniejącej postaci, tekst jest nie do przeczytania: wymagałoby to czterdziestu godzin i publiczności doprawdy bardzo cierpliwej. Dlatego pomyślałem o dokonaniu w tekście zmian, które by pozwoliły na publiczną lekturę” – pisał Alessandro Baricco w nocie objaśniającej. Efektem stał się wydany w 2004 roku tekst „Homer, Iliada”, który został odczytany publicznie w Rzymie i Turynie dla audytorium liczącego 10 tysięcy słuchaczy. Rzymska realizacja była ponadto transmitowana na żywo przez radio.

W dokonanej przez włoskiego pisarza, autora sztuk teatralnych i eseistę (rozsławionego przeniesioną na ekran powieścią „Jedwab”) rekonstrukcji homeryckiego eposu o wojnie trojańskiej odrzucone zostały wszystkie partie, w których występują bogowie ingerujący w przebieg zdarzeń i wpływający na wyniki wojny. Jej autor zrezygnował także z wiersza, dokonał licznych cięć, uwspółcześnił język eliminując archaizmy, co nieco także dopisał do pierwowzoru (korzystając m.in. z „Odysei”).

Czemu jednak służyły te wszystkie artystyczne zabiegi przywracające pokoleniu początku XXI wieku najpiękniejszy mit o wojnie, po którym przetrwało tak wiele, nawet we współczesnej codzienności i potocznej mowie, jak choćby achillesowa pięta, czy komputerowy trojan?

„Są to z pewnością lata, w których swego rodzaju dumne barbarzyństwo, przez całe wieki związane z doświadczeniami wojny, stało się nagle doświadczeniem codziennym. Walki, morderstwa, gwałty, tortury, ścinanie głów, zdrady. Akty bohaterstwa, broń, plany strategiczne, ochotnicy, ultimatum, odezwy. Z jakiejś głębi, którą mieliśmy już za szczelnie zamkniętą, wypłynął cały okrutny i jednoznaczny arsenał, stanowiący od niepamiętnych czasów ekwipunek ludzkości wojującej” – objaśnia Alessandro Baricco i dodaje: „Mówienie i nauczanie, że wojna jest tylko i wyłącznie piekłem, to szkodliwe kłamstwo. Chociaż brzmi to okrutnie, należy pamiętać, że wojna jest piekłem, ale pięknym piekłem. Mężczyźni od zawsze rzucają się w nie, jak ćmy przyciągane morderczym światłem ognia. Nie ma takiego strachu ani odrazy do samych siebie, które byłyby w stanie utrzymać ich z dala od płomieni: bo w nich znajdowali jedyne możliwe wyzwolenie od mroku życia. Dlatego dzisiaj zadaniem prawdziwego pacyfizmu powinno być nie tyle nadmierne demonizowanie wojny, ile uświadomienie sobie, że dopiero wtedy, gdy stać nas będzie na inne piękno, zrezygnujemy z tamtego, które proponowała nam zawsze wojna. Stworzyć inne piękno, to może jedyna droga ku prawdziwemu pokojowi”.

Podobny, pacyfistyczny trop stał się inspiracją dla wystawienia opowieści o wojnie Achajów i Trojan na legnickiej scenie teatralnej na podstawie tekstu, który w 2005 roku ukazał się w Polsce w tłumaczeniu Haliny Kralowej. Dlaczego jednak „Iliada.Wojna”, do tego tu i teraz?

- Wojna, ów stan nieuleczalnej choroby ludzkiej, ale i część życia człowieka, ponownie stała się czymś bardzo realnym, co zawisło niemal w powietrzu. To sytuacja, która nie tylko ogniskuje ludzkie emocje i zachowania, zarówno te okropne, jak i te szlachetne, ale też ujawnia nasz instynkt przetrwania, co znalazłem u bohaterów „Iliady” w wersji Alessandro Baricco. Nigdy nie byłem w stanie przeczytać „Iliady”, ale tekst Barricco pochłonąłem jednym tchem. Początkowo usunięcie z tej opowieści postaci bogów wydało mi się absurdalne. Gdy przeczytałem, zmieniłem zadanie. Nie jest to jednak tekst dramatyczny i będzie to dla nas spore wyzwanie, jak go przedstawić na scenie. Postawimy na melodyjność i muzyczność inscenizacji. Chcemy wbudować w nią transowy klimat. Przez eksponowanie detali pragniemy wciągnąć widza w emocje, jakie towarzyszą bohaterom tej homeryckiej u źródeł opowieści – objaśnia reżyser Łukasz Kos.

„Iliada.Wojna” wg Alessandro Baricco. Reżyseria: Łukasz Kos, scenografia Paweł Walicki, muzyka Dominik Strycharski, choreografia Magdalena Ptasznik. Obsada: Gabriela Fabian, Anita Poddębniak, Małgorzata Urbańska, Rafał Cieluch, Roberta Gulaczyk, Bogdan Grzeszczak, Paweł Palcat, Albert Pyśk, Paweł Wolak. Premiera na Scenie Gadzickiego, zaplanowana na niedzielę 22 marca, będzie pierwszą realizacją Łukasza Kosa na legnickiej scenie i zakończy rozpoczęty z początkiem 2012 roku trzyletni cykl artystyczny Teatru Modrzejewskiej znany pod nazwą „Teatr opowieści”.

Grzegorz Żurawiński