Dwie premiery w ciągu tygodnia na legnicką inaugurację sezonu 2006/2007
- Szczegóły
Inaugurujący sezon spektakl Wojcieszka będzie jego drugą produkcją realizowaną dla legnickiego teatru. Także po raz drugi wrocławski twórca sięgnie dla celów scenicznych po własny scenariusz filmowy. Tak było w przypadku „Made in Poland”, jego rewelacyjnego legnickiego debiutu dramaturgicznego z listopada 2004 roku (scenariusz filmowy nadal czeka na realizację), tak też będzie w przypadku „Osobistego Jezusa”, w którym odnajdziemy wątki zrealizowanego w 2004 roku filmu „W dół kolorowym wzgórzem” (**).
Mimo udziału w przedwakacyjnych próbach, wbrew pierwotnym założeniom autora i reżysera, nie zobaczymy w legnickim spektaklu Aleksandry Nieśpielak, której w najbliższych miesiącach przyjdzie przygotowywać się do (zdecydowanie poważniejszej) roli… mamy. Zastąpi ją nagrodzona na Międzynarodowym Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku Ewa Galusińska (nagroda za rolę Desdemony w „Otellu”).
- Jeszcze nie brałam udziału w próbach (wznowione zostaną 30 sierpnia – przyp. red.) do tej roli, na szczęście trochę już ją znam. Nie ukrywam, że się denerwuję – zwierza się legnicka aktorka, która zagra główną kobiecą rolę w spektaklu. Ponownie, to wokół niej koncentrować się będą emocje męskich bohaterów sztuki...
Po wyjściu z więzienia trzydziestoletni Rysiek (Przemysław Bluszcz) wraca do swojej rodzinnej wsi. Zamierza przejąć opuszczony dom i gospodarstwo rodziców, którzy nie żyją od kilku lat, wraca też do swojej dawnej narzeczonej Agaty (Ewa Galusińska), którą porzucił tuż przed odsiadką. Agata jednak jest teraz żoną starszego brata – Jarka (Paweł Wolak), co gorsze brat sprzedaje właśnie dom rodziców, aby za uzyskane pieniądze spróbować szczęścia z Agatą – tym razem w dużym mieście. Rysiek żarliwie wierzy, że Jezus, który pozwolił mu przetrwać więzienie, pomoże mu też w zmaganiach o dom i dziewczynę...
W legnickim teatrze powstanie zatem kolejna opowieść Wojcieszka zanurzona w polskiej prowincji, sklejona z osobistych doświadczeń i wspomnień autora. Ważnym elementem legnickiego spektaklu będzie muzyka, którą od kilku tygodni przygotowuje ulubiony zespół autora i reżysera w jednym - grupa „Pustki”
- On (Wojcieszek – przyp. red.) ma taką dziwną zasadę, że wszystkie filmy i spektakle tytułuje istniejącymi nazwami piosenek – zauważa z przekonaniem Janek Piętka wokalista zespołu.
Przyznać trzeba, że jest coś na rzeczy. Osobisty Jezus (Personal Jesus), tak przecież nazywał się singiel promujący - wydany w 1990 roku - słynny album "Violator" grupy Depeche Mode.
** „W dół kolorowym wzgórzem” był trzecim filmem fabularnym w reżyserii Przemysława Wojcieszka. Realizując go reżyser powrócił w swoje rodzinne strony, kręcąc zdjęcia w Sudetach w pobliżu miejscowości Wolimierz, gdzie spędził dzieciństwo. Oficjalna premiera tego obrazu miała miejsce na XXIX Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Wojcieszek otrzymał tam nagrodę za najlepszą reżyserię, zaś grający małomiasteczkowego gangstera Przemysław Bluszcz otrzymał nagrodę za najlepszy debiut filmowy.