Drukuj
Wychodzące w środę legnickie tygodniki Konkrety.pl oraz Express Legnicki wykorzystały nasze serwisowe informacje i pożegnały najbardziej znanego aktora Teatru Modrzejewskiej Przemysława Bluszcza, który – jak sam mówi – przynajmniej na jeden sezon rozstaje się z teatrem. Zamiast desek sceny w najbliższej przyszłości wybiera film i telewizję.

- Czekamy wraz z żoną na koniec roku szkolnego naszych dzieci i wyprowadzamy się z Legnicy, by zamieszkać pod Warszawą. Na pewien czas postanowiłem odpuścić sobie teatr, bo chcę wykorzystać swoją szansę w filmie i telewizji – wyjaśnia bardzo lubiany i popularny legnicki aktor.

Jakie to projekty? Główny, to duża rola bardzo bogatego i trochę zepsutego właściciela koncernu medialnego w 13. odcinkowym serialu telewizyjnym „Twarzą w twarz”, który dla stacji TVN realizuje Patryk Vega (emisja planowana od września 2007). Drugi z telewizyjnych planów związany jest z produkcją kolejnego, być może już ostatniego, cyklu polsatowskiego serialu „Fala zbrodni”, w którym Bluszcz zagra bezwzględnego, ześwirowanego mordercę. Jest bardziej niż prawdopodobne, że zaowocuje to także rolą w filmie fabularnym, który wykorzysta popularność serialu (scenariusz pisze Władysław Pasikowski).

Kilka dni temu Przemysław Bluszcz wyróżniony został odznaką „Zasłużony dla Legnicy” przyznawaną przez Radę Miejską, zaś Stowarzyszenie Przyjaciół Teatru Modrzejewskiej w Legnicy nominowało go do – przyznawanej po raz trzeci - tegorocznej nagrody „Bomba sezonu”, która na uroczystym zakończeniu sezonu teatralnego wręczana jest temu „który najbardziej rozsławił legnickie aktorstwo i Teatr Modrzejewskiej”.

Czy Bluszcz zostanie „bombowo” pożegnany przekonamy się już w najbliższy piątek.


Więcej szczegółów w oby tygodnikach i w naszej serwisowej informacji z 13 czerwca.