Drukuj
Jako Shirley Valentine Krystyna Janda wychodziła na scenę ponad 400 razy. Mimo że od premiery spektaklu minęło 17 lat (!) widzowie nadal pytają o możliwość obejrzenia tego rewelacyjnego przedstawienia. Na scenie legnickiego Teatru Modrzejewskiej monodram grany będzie jednak po raz pierwszy. W zamian - dwukrotnie jednego dnia, w niedzielę 25 marca.


- W małżeństwie, kochana, jest identycznie tak samo jak na Bliskim Wschodzie. Nie ma rozwiązania. Człowiek się stara, żeby wszystko jakoś szło - trochę ustąpi, trochę się postawi i dopiero jak coś pieprznie, to leci z gaśnicą. A póki co, to przemyka się pod ścianami, przestrzega godziny policyjnej i modli się, żeby nikt nie naruszył chwilowego rozejmu – mówi bohaterka przedstawienia kobieta znudzona i zahukana przez męża, spędzająca całe dnie w kuchni. Z braku lepszych słuchaczy, przemawia do... kuchennej ściany.

Dwugodzinny monodram skrzy się dowcipem i ironią, a zwyczajność doświadczeń bohaterki powoduje, że żeńska część widowni przyjmuje opowieść Shirley jak wybrane fragmenty ze swojego życia. Męska również. Opowieść pełna jest wzruszeń, gorzkich prawd, ale i nadziei. „Shirley Valentine” to spektakl terapeutyczny, doskonały na poprawę nastroju. Na widowni leją się łzy ze śmiechu…

Jak to się jednak stało, że lekka, niepozorna sztuka Willy'ego Russella, jakich powstaje w Wielkiej Brytanii mnóstwo, stała się aż takim przebojem? Nad tym wyjątkowym zjawiskiem głowili się już nawet studenci socjologii Uniwersytetu Warszawskiego - powstała tam praca na ten temat. Mało tego! Są widzowie, którzy oglądali monodram kilkanaście razy i znają obszerne fragmenty spektaklu na pamięć.

- Odbiór tej sztuki to swoisty fenomen, ale mnie granie jej od lat bawi, cieszy, sprawia przyjemność. Tęskniłam za nią po rozstaniu się ze sceną Teatru Powszechnego. Szczęśliwie Teatr Polonia zawarł układ z Teatrem Powszechnym i od 16 grudnia 2005 roku mam prawo grać Shirley u siebie – objaśnia Krystyna Janda.

Widzowie legnickiego Teatru Modrzejewskiej obejrzą Krystynę Jandę i „Shirley Valentine” dwukrotnie jednego dnia (!) w niedzielę 25 marca. Podobnie było w Legnicy przed rokiem, gdy Janda – także dwa razy w ciągu zaledwie kilku godzin – przy wypełnionej po brzegi widowni zagrała „Ucho, gardło, nóż” Vedrany Rudan.

********************************************************

Teatr Polonia w Warszawie
gościnnie w Teatrze Modrzejewskiej w Legnicy

Willy Russell
"Shirley Valentine"
monodram w 2 aktach
występuje: Krystyna Janda
spektakle 25 marca o godz. 16.30 i 20.00
bilet: 60 zł